Ukraińskie siły powietrzne poinformowały rano o strąceniu 20 dronów bojowych Shahed i pocisku kierowanego Ch-59, którymi nocą rosyjskie wojska zaatakowały Ukrainę.
Siły powietrzne strąciły 20 z 20 dronów bojowych zastosowanych przez rosyjską armię i pocisk Ch-59, zaś rakieta Iskander, którą również nocą wystrzelili Rosjanie, „nie osiągnęła swojego celu” – czytamy w komunikacie.Cele powietrzne zniszczono w granicach obwodów odeskiego, chersońskiego, zaporoskiego i chmielnickiego.
W obwodzie odeskim w wyniku upadku odłamków strąconego drona zginęła jedna osoba.
Rosyjskie ministerstwo obrony poinformowało z kolei o strąceniu i przechwyceniu minionej nocy 33 bezzałogowców na terenie obwodów lipieckiego, rostowskiego i wołgogradzkiego. O atak oskarżono Kijów. Strona ukraińska nie skomentowała tych doniesień.
Również wczoraj rosyjskie ministerstwo obrony poinformowało o zestrzeleniu 32 dronów nad okupowanym Krymem.
Według rosyjskich niezależnych mediów ukraińskie drony próbowały dziś w nocy zaatakować lotnisko wojskowe w obwodzie rostowskim. Gubernator regionu powiedział, że „większość dronów została zniszczona, nie było ofiar”.
Wideo: atak ukraińskich dronów na obwód rostowski
Według dostępnych publicznie informacji lotnisko wojskowe w Morozowce jest siedzibą 559. Pułku Bombowców Gwardyjskich. Na lotnisku stacjonują m.in. bombowce frontowe Su-24, Su-24M czy Su-34. Nie wiadomo, czy atak uszkodził te maszyny w jakikolwiek sposób.
lp/ belsat.eu wg PAP, Meduza, Astra, Telegram