Władze Republiki Słowackiej podjęły dziś decyzję o wydaleniu pracownika Ambasady Federacji Rosyjskiej w Bratysławie – poinformowało słowackie MSZ. Według resortu działania Rosjanina stanowiły rażące naruszenie Konwencji Wiedeńskiej o stosunkach dyplomatycznych.
W komunikacie MSZ napisano, że niezgodne z konwencją działania zostały udokumentowane przez właściwe organy Republiki Słowackiej. Osoba, o której mowa, musi opuścić słowackie terytorium w ciągu 48 godzin.
Komunikat nie sprecyzował, czym zajmował się pracownik placówki i na czym polegała jego niezgodna z konwencją działalność, ale w takich sytuacjach zazwyczaj chodzi o szpiegostwo.
W sprawie wyrzucenia z kraju jednego z pracowników ambasady Rosji słowackie MSZ wezwało ambasadora Federacji Rosyjskiej, któremu zakomunikowano, aby pracownicy placówki prowadzili działalność zgodnie z Konwencją Wiedeńską o stosunkach dyplomatycznych, do czego oba kraje wcześniej się zobowiązały. Jednocześnie wezwano władze Rosji do powstrzymania się od dalszych działań sprzecznych z konwencją, innymi przepisami prawa międzynarodowego i praktyką dyplomatyczną.
W marcu 2022 roku, po rozpoczęciu inwazji Rosji na Ukrainę, Słowacja zdecydowała się na znaczne ograniczenie liczby dyplomatów i pracowników rosyjskiej ambasady – do 35. Redukcję motywowano niezgodnymi z zasadami konwencji dyplomatycznej działaniami niektórych Rosjan.
Po decyzji Bratysławy, Moskwa zapowiedział już kroki odwetowe.
lp/ belsat.eu wg PAP
