news
Raport

Przetasowania kadrowe w Kijowie, Awdijiwka praktycznie padła. Tydzień na froncie

Cykliczny raport Biełsatu o najważniejszych wydarzeniach wojny rosyjsko-ukraińskiej.
12.02.202415:58

W ciągu ostatniego tygodnia rosyjska armia kontynuowała szturm Awdijiwki, niemal dzieląc miasto na dwie części. Jedna z najkrwawszych bitew tej wojny wyraźnie dobiega końca. Rosjanie kontynuują również ofensywę w rejonie Bachmutu, gdzie głównym celem jest miasto Czasiw Jar. Jednocześnie wojsko rosyjskie wdraża nowe rozwiązania techniczne, które mogą dać im przewagę na polu bitwy, jak choćby internet satelitarny Starlink. W takim ponurym dla ukraińskiej armii kontekście Wołodymyr Zełenski dokonał zmian w dowództwie Sił Zbrojnych Ukrainy.

ukraina front wojskowi wojsko ukrainskie co sie dzieje na froncie
Ukraiński żołnierz z pociskiem RPG. Obwód doniecki, Ukraina. 4 lutego 2024 roku.
Zdj. AA/ABACA / Abaca Press / Forum

Awdijiwka bliska katastrofy

Sytuacja w Awdijiwce pozostaje dla ukraińskiego dowództwa bliska katastrofy. Siły ukraińskiej armii operujące na tym odcinku frontu nie wystarczają do powstrzymania rosyjskiej ofensywy w północnej części miasta. Wbity przez Rosjan klin na wschód od Awdijiwskich Zakładów Koksowniczych i Chemicznych (AKChZ), największego przedsiębiorstwa przemysłowego w 30-tysięcznym mieście, wciąż się powiększa.

awdijiwka donbas ukraina front rosjanie przelom w awdijiwce
Orientacyjna sytuacja operacyjna w Awdijiwce według stanu na 12 lutego 2024 roku. Wojska rosyjskie zdołały przedrzeć się do miasta od południa i północy.
Zdj. zrzut ekranu / deepstatemap.live

Wojska rosyjskie znajdują się obecnie kilkaset metrów od Alei Przemysłowej, głównej arterii logistycznej dla ukraińskiego garnizonu w Awdijiwce. Po dotarciu do niej rosyjskie siły zbrojne faktycznie podzielą miasto na dwie części. Zaopatrzenie AKChZ będzie nadal możliwe za pośrednictwem dwóch wiejskich dróg, których pokonanie może być znacznie utrudnione podczas zimowo-wiosennych roztopów.

Południowa część Awdijiwki będzie dostępna przez ostatnią drogę pozostającą pod ukraińską kontrolą. Korytarz, z którego mogą korzystać pozostające w mieście siły ukraińskie, stale się zwęża. Obecnie jego szerokość wynosi około czterech kilometrów.

awdijiwka donbas ukraina front rosjanie przelom w awdijiwce
Na niebiesko zaznaczono szlaki zaopatrzeniowe pozostające pod kontrolą Sił Zbrojnych Ukrainy broniących się w Awdijiwce.
Zdj. inslandd / Telegram

Staje się jasne, że najbliższe dni mogą okazać się wyjątkowo niebezpieczne dla ukraińskiej armii. Jeśli do walki nie zostaną wprowadzone świeże rezerwy, a Rosjanie nie zostaną odepchnięci, dowództwo nie będzie miało innego wyjścia, jak tylko całkowicie wycofać się z Awdijiwki, by uniknąć okrążenia.

– Nie mając ani sił, ani środków, aby skutecznie kontratakować wroga na flankach, ani po prostu go powstrzymywać, ukraińskie siły zbrojne w tym sektorze wyraźnie ryzykują powolne, ale nieuchronne ściskanie co najmniej północnego frontu i odcięcie głównej komunikacji obszaru obronnego miasta w najbliższej przyszłości. A tym samym stoją przed bardzo realną perspektywą albo wycofania się z Awdijiwki, albo okrążenia części swoich sił i środków – komentuje sytuację w mieście obserwator wojskowy Kostiantyn Maszowiec z kijowskiej grupy Information Resistance.

Rosyjscy tzw. korespondenci wojenni donoszą o sukcesie rosyjskich wojsk w Awdijiwce. Donoszą oni o przełamaniu ukraińskich pozycji w północnej części miasta na głębokość 2,5 km. Propagandysta Siemion Piegow pisze o „krytycznej sytuacji” ukraińskiego garnizonu, ale zastrzega, że „nie ma jeszcze mowy o okrążeniu”.

Wideo: ukraińskie drony FPV niszczą rosyjski czołg na froncie wschodnim w pobliżu Awdijiwki

Niektórzy eksperci bezpośrednio obwiniają za krytyczną sytuację w rejonie Awdijiwki Zachód, w szczególności Stany Zjednoczone, których władze nie są w stanie zatwierdzić nowego pakietu pomocy wojskowej dla Ukrainy. Jednym z tych krytyków jest Glen Grant, były brytyjski attaché wojskowy w krajach bałtyckich i były doradca Ministerstwa Obrony Ukrainy. Według niego „istnieje powszechne przekonanie”, że jeśli Awdijiwka się nie obroni, będzie to spowodowane spowolnieniem pomocy wojskowej dla Ukrainy.

Wiadomości
Senat USA wstępnie poparł projekt ustawy o pomocy wojskowej dla Ukrainy
2024.02.10 09:32

– Opóźnienia w dostawach są zbyt duże, Ukraińcy już odczuwają braki dosłownie wszystkiego, a Europejczycy nie są jeszcze w stanie tego zrekompensować. Najgorszy jest brak pocisków artyleryjskich i rakiet – czasami dosłownie brakuje ich w magazynach – skomentował dla The Telegraph konsekwencje sporów politycznych w Waszyngtonie dla ukraińskich sił zbrojnych.

Raport
Awdijiwka na krawędzi upadku. Tydzień na froncie
2024.02.05 15:31

Do podobnych wniosków doszedł ukraiński weteran wojny w Donbasie, ekspert wojskowy Jewhen Dykyj. Według niego zachodnia artyleria, która skutecznie powstrzymywała rosyjskie ofensywy, jest obecnie wycofywana z okolic Awdijiwki z powodu braku pocisków. Jednocześnie liczba rosyjskich żołnierzy nacierających na Awdijiwkę jest około 20 razy większa niż liczba jej obrońców.

– Bez artylerii niemożliwe jest powstrzymanie tak dużych sił wroga, nawet przy coraz większych rezerwach piechoty – uważa były dowódca ukraińskiego batalionu Ajdar.

Czasiw Jar kolejnym zapalnym punktem na mapie Donbasu

czasiw jar donbas rosyjska ofensywa front sytuacja na ukrainie
Uszkodzony budynek w mieście Czasiw Jar. Obwód doniecki, Ukraina. 24 grudnia 2023 roku.
Zdj. Ozge Elif Kizil / Anadolu / East News

To, co dzieje się w Awdijiwce, jest odzwierciedleniem systemowych problemów, z którymi boryka się ukraińska armia na niemal całej linii frontu.

Oprócz problemów z brakiem amunicji (według ukraińskiego emerytowanego pułkownika Petro Czernyka, w najgorsze dni rosyjska artyleria może wystrzelić około siedem razy więcej pocisków niż artyleria ukraińska) – brakuje również rezerw. W rezultacie Rosjanie są w stanie osiągnąć wielokrotną przewagę liczebną na niektórych odcinkach frontu. W takich warunkach utrzymanie pozycji obronnych jest niezwykle trudne.

czasiw jar bachmut ukraina donbas ofensywa rosjan strategiczna obrona syrski wizyta
Czasiw Jar to kolejny – po zdobytym Bachmucie – cel Rosjan w obwodzie donieckim. Od granicy administracyjnej miasta do tzw. szarej strefy jest około 1,5 km.
Zdj. zrzut ekranu / deepstatemap.live

Jednym z najbardziej problematycznych obszarów frontu dla ukraińskich sił zbrojnych są okolice okupowanego Bachmutu. Tutaj walki przeniosły się do granic sąsiedniego miasta Czasiw Jar. Część obszaru miejskiego miasta, liczącego przed wojną około 13 tys. mieszkańców, jest oddzielona od linii frontu zaledwie półtora kilometra. W rzeczywistości są to dwie zalesione działki.

Wiadomości
Donbas. Wojska rosyjskie intensyfikują ofensywę
2024.01.27 09:01

Według ukraińskich żołnierzy Rosjanie nacierają w kierunku miasta w małych grupach piechoty wspieranych przez artylerię i drony. O powadze sytuacji i świadomości znaczenia walk w tym rejonie świadczy fakt, że gen. Ołeksandr Syrski złożył tu swoją pierwszą wizytę jako głównodowodzący Sił Zbrojnych Ukrainy.

Pomimo faktu, że linia frontu przebiega blisko granic miasta, w mieście pozostało wielu cywilów, około 900 osób. Muszą oni przetrwać w bardzo trudnych warunkach – Rosjanie codziennie ostrzeliwują miasto, niszcząc niezbędną do przeżycia infrastrukturę. Lokalne władze wojskowe twierdzą, że 60 procent zabudowy miejskiej zostało już zniszczone w wyniku ostrzału.

Analitycy ukraińskiego projektu DeepState alarmują, że sytuacja wokół miasta staje się coraz bardziej napięta. Zwracają uwagę na błędy, które ukraińskie siły zbrojne systematycznie powtarzają w różnych częściach linii frontu.

– Ukształtowanie terenu, na którym znajduje się Czasiw Jar, pozwala na budowę naprawdę potężnych i nie do zdobycia struktur inżynieryjnych i obronnych, ale historia przygotowań obronnych ponownie pozostawia wiele do życzenia (…) Nasi obrońcy robią wszystko, co w ich mocy, by powstrzymać wroga, ale Rosjan jest coraz więcej – ostrzegają.

Kupiańsk na celowniku

kupiansk charkow ofensywa rosja wojna w ukrainie co na froncie
Ukraińskie fortyfikacje nieopodal Kupiańska. Obwód charkowski, Ukraina. 28 grudnia 2023 roku.
Zdj. THOMAS PETER / Reuters / Forum

W obwodzie charkowskim wojska rosyjskie powoli zbliżają się do Kupiańska. To ważne dla obu stron miasto jest oddzielone od linii frontu wsią Syńkiwka, gdzie już toczą się walki uliczne, oraz pasem lasu. W sumie jest to około pięciu kilometrów.

Według ukraińskiego obserwatora wojskowego Bohdana Mirosznikowa wojska rosyjskie zajęły już około 15 procent terytorium Syńkiwki. Wciąż jednak toczą się tu walki, a ukraińskim siłom zbrojnym kilkakrotnie udało się wyprzeć wroga z wioski. Ukraińscy wojskowi twierdzą, że Rosjanie próbują znaleźć słabe punkty w ich linii obrony, ale jak dotąd im się to nie udało. Wielomiesięczna obrona Syńkiwki odgrywa ważną rolę w kontekście frontu charkowskiego. Daje bowiem garnizonowi w Kupiańsku czas na jak najskuteczniejsze przygotowanie się do obrony miasta.

Niezwykle trudna pozostaje sytuacja na wschód od Kupiańska, gdzie na początku 2024 roku Rosjanom udało się przełamać linie obronne o szerokości kilku kilometrów. Przełamanie wojsk rosyjskich zatrzymało się w pobliżu wsi Tabajiwka na bagnistej równinie – armia rosyjska nie była w stanie wyprzeć Ukraińców ze wzgórz na zachodzie.

Według DeepState sukces Rosjan był możliwy dzięki nieprzygotowaniu pozycji obronnych ukraińskich sił zbrojnych i słabej komunikacji między sąsiednimi ukraińskimi jednostkami. Problem ten wielokrotnie prowadził do tragicznych konsekwencji na wielu odcinkach frontu.

Wiadomości
Ukraina. Rosjanie szykują się do ataku na Kupiańsk. Zgromadzili znaczne siły
2024.02.06 09:59

Szef służby prasowej zgrupowania wojsk Chortyca, Ilja Jewłasz, mówił w ukraińskiej telewizji o powodach, które zmusiły rosyjskie dowództwo do jak najszybszego rozpoczęcia ofensywy na Kupiańsk.

– Kupiańsk, na naszym odcinku frontu, jest teraz głównym celem wroga. Jest to jeden z tych węzłów logistycznych, który pozwoli im przerzucać swoje siły koleją, a największe miasto może pomieścić stanowiska dowodzenia, magazyny i personel – powiedział..

Według Jewłasza ukraińskie siły zbrojne są dobrze przygotowane do obrony Kupiańska, budując wokół miasta potężne fortyfikacje, otoczone polami minowymi. Mimo to władze miasta wzywają mieszkańców, którzy pozostali w mieście, do ewakuacji w bezpieczne miejsce.

Rosjanie korzystają ze Starlink

starlink ukraina rosjanie korzystaja ze starlink elon musk
Ukraiński Starlink na linii frontu nieopodal wsi Robotyne. Obwód zaporoski, Ukraina. 23 stycznia 2024 roku.
Zdj. Andre Alves / Anadolu

Od samego początku pełnowymiarowej rosyjskiej inwazji szybki internet satelitarny Starlink, pomysł amerykańskiego miliardera Elona Muska, zapewniał SZU istotną przewagę na polu bitwy. Internet satelitarny nie może zostać zagłuszony przez rosyjskie siły zbrojne przy użyciu dostępnych im środków, zapewnia stabilny sygnał nawet w najtrudniejszych warunkach, a szybka komunikacja między dowódcami a różnymi jednostkami ma kluczowe znaczenie dla skutecznych operacji bojowych.

Poważny wpływ Starlink na przebieg działań zbrojnych potwierdzają również rosyjscy eksperci wojskowi i propagandyści. Rosyjskie siły zbrojne nie posiadają bowiem własnego odpowiednika satelitarnego internetu Muska.

Wiadomości
Ukraińscy wojskowi biją na alarm, że Rosjanie zaczęli używać Starlink
2024.02.08 16:21

Wygląda jednak na to, że rosyjskie siły zbrojne są bliskie przywrócenia parytetu z SZU w tym zakresie. Podczas gdy wcześniej pojawiały się doniesienia, że Rosjanie korzystali ze zdobytych kompleksów Starlink tylko sporadycznie, doniesienia z zeszłego tygodnia sugerują, że rosyjskie jednostki wkrótce zostaną wyposażone w tego typu komunikację na całej długości frontu.

W połowie ubiegłego tygodnia w ukraińskich mediach społecznościowych zaczęły pojawiać się doniesienia, że Moskwa rozpoczęła zakrojone na szeroką skalę zakupy terminali Starlink za pośrednictwem Dubaju z w pełni licencjonowanymi kontami. Informacje te potwierdził znany ukraiński wolontariusz Serhij Sternenko, który obiecał przekazać zebrane przez siebie dowody „na najwyższy szczebel”.

Doniesienia na ten temat pojawiają się również na Zachodzie. 9 lutego amerykański portal Defense One opublikował artykuł, w którym dziennikarze zauważyli, że rosyjskie siły zbrojne używają Starlink wzdłuż całej linii frontu od kilku miesięcy. Sprzęt nadal nie działa na terytorium Rosji, ale na okupowanych terytoriach Ukrainy – bez żadnych problemów. Media donoszą, że partie amerykańskich systemów łączności satelitarnej przybywają do kraju ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich „dosłownie tonami”.

Nowymi terminalami Starlink chwalą się już rosyjscy wojskowi i korespondenci wojenni. Donoszą również, że rosyjskie jednostki wkrótce otrzymają łączność satelitarną wszędzie w „strefie specjalnej operacji wojskowej” i że są one obecnie sprzedawane w Rosji „bez ograniczeń”.

Wiadomości
Ukraiński wywiad wojskowy potwierdza: Rosjanie używają Starlinków
2024.02.11 13:32

Według Serhija Beskrestnowa ps. „Flesz”, specjalizującego się w sferze radioelektroniki, Rosjanie specjalnie publikują prowokacyjne wpisy ze zdjęciami Starlinków.

– Wróg używał Starlinków przez całą wojnę. (Terminale) działają za pośrednictwem kont europejskich lub innych. Nic nie możemy na to poradzić. Prawdopodobnie nie zaistnieje to na dużą skalę. Gdzie znajdziemy tylu Europejczyków, którzy zaryzykują wpadnięcia w kłopoty? Nie rozumiem, skąd nagle tyle szumu wokół tego tematu – podkreślił.

Istnienie problemu potwierdza jednak Główny Zarząd Wywiadu (HUR) ukraińskiego Ministerstwa Obrony. Według ukraińskich wojskowych „zaczyna on nabierać charakteru systemowego”.

Oferty sprzedaży terminali Starlink można znaleźć na rosyjskich stronach internetowych. Według HUR Ukraina „pracuje nad zneutralizowaniem tego zagrożenia”.

Firma Muska SpaceX, która produkuje Starlink, oficjalnie zaprzecza jakiejkolwiek współpracy z rosyjskim rządem i armią.

Dymisja generała Załużnego

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski 8 lutego zdymisjonował głównodowodzącego Sił Zbrojnych Ukrainy generała Wałerija Załużnego. Wewnętrzny konflikt między dwoma charyzmatycznymi przywódcami, który był jednym z głównych tematów ukraińskich i światowych mediów w ciągu ostatnich miesięcy, zakończył się zmianą dowództwa wojskowego. Na pożegnanie Zełenski podziękował generałowi i przyznał mu tytuł Bohatera Ukrainy.

general dymisja szu zsu wojsko ukrainskie
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski i były głównodowodzący Sił Zbrojnych Ukrainy generał Wałerij Załużny.
Zdj. V_Zelenskiy_official / Telegram

Na miejsce Załużnego powołano generała pułkownika Ołeksandra Syrskiego, byłego dowódcę Wojsk Lądowych Ukrainy. Etap jego kariery po pełnowymiarowej inwazji obejmuje zarówno sukcesy – obronną operację kijowską i ofensywną charkowską, jak i porażki: przegrane bitwy o Sołedar i Bachmut, podczas których ukraińska armia poniosła ciężkie straty.

Sylwetka
„Żelazny generał” stracił stanowisko. Kim jest Wałerij Załużny?
2024.02.08 18:05

Zachodnie media, takie jak The New York Times, zwróciły uwagę na różnice w podejściu obu generałów do kwestii operacyjnych. Podczas gdy Załużny ma reputację dowódcy, który priorytetowo traktuje ratowanie jak największej liczby istnień ludzkich, Syrski jest bardziej skoncentrowany na osiąganiu celów bez względu na koszty.

Autorytet nowego głównodowodzącego SZU jest znacznie niższy niż jego poprzednika. W tej chwili Załużny jest osobą najbardziej zaufaną przez Ukraińców, jego ocena jest zauważalnie wyższa niż prezydenta Zełenskiego.

Sylwetka
Generał Syrski – za sobą ma radziecką szkołę wojskową i duże doświadczenie w Donbasie
2024.02.08 18:52

Jednak Załużny nie jest jedyną osobą, którą ukraiński prezydent postanowił „odnowić”. Generał lejtnant Ołeksandr Pawluk zastąpił Syrskiego na stanowisku dowódcy Wojsk Lądowych Ukrany, zaś dotychczasowy dowódca Wojsk Desantowo-Szturmowych, Maksym Myrhorodski, został zastąpiony przez Ihora Skybiuka. Z funkcji szefa Sztabu Generalnego odszedł gen. Serhij Szaptała, a zastąpił go gen. Anatolij Barhyłewycz.

Na czele Wojsk Obrony Terytorialnej stanął Ihor Płachuta, który był jednym z dowódców Wojsk Wewnętrznych Ministerstwa Spraw Wewnętrznych podczas stłumienia Euromajdanu w 2013 roku. Wreszcie, Jurij Sodol zastąpił Serhija Najewa na stanowisku dowódcy Połączonych Sił Zbrojnych Ukrainy.

Sam Najew, według jego własnych słów, dowiedział się o swojej dymisji z mediów.

Wiadomości
Zełenski i Syrski wprowadzają kolejne zmiany personalne w wojsku
2024.02.10 19:56

Iwan Łysiuk/ vot-tak.tv, lp/ belsat.eu