Przez długie lata Rosja miała ogromne wpływy w Serbii i wykorzystywała Belgrad do poszerzania swoich wpływów na Bałkanach. Serbia z kolei, wykorzystując rosyjskie wsparcie, umacniała swoją hegemonię w regionie. Obecnie wpływy Rosji można zaobserwować na wielu płaszczyznach, głównie w społeczeństwie – powiedział naszemu reporterowi Ejup Maqedonci, minister obrony Republiki Kosowa.
Minister obrony Kosowa skomentował kwestię rosyjskich wpływów w Serbii.
– Rosyjskie wpływy w Serbii mają długą historię. Serbia jako jedyna [w regionie], legalnie emituje Sputnik [rosyjska rozgłośnia propagandowa – belsat.eu] i Russia Today [rosyjski telewizyjny koncern propagandowy – belsat.eu]. Uważamy, że Rosja wykorzystuje Serbię, by wpłynąć na media w krajach dookoła – powiedział szef kosowskiego Ministerstwa Obrony.
Maqedonci jest przekonany, że w przypadku ewentualnego konfliktu zbrojnego Serbia może spodziewać się rosyjskiej pomocy.
– Jeśli dojdzie do wojny [Serbii z Kosowem], jestem pewien, że Rosja odpowie na wszystkie potrzeby Serbii, jak to robi teraz. Należy wspomnieć, że cały sprzęt wojskowy i amunicję Serbia kupuje od Rosji i Chin. Dodatkowo prowadzi z Rosją wspólne ćwiczenia wojskowe na swoim terytorium – wyjaśnił minister.
Ejup Maqedonci stwierdził także, że Serbia już teraz wykorzystuje metody, które Rosjanie stosowali przeciwko Ukrainie. Przypomniał o ataku na kosowskich policjantów, który miał miejsce w ubiegłym roku.
– Serbia w pewnym sensie kopiuje działania Rosji na Ukrainie, używając strategii tzw. zielonych ludzików. (…) Atak na grupę policjantów z Kosowa był podobny do działań Rosji na Krymie. Dokładnie tak samo: hybrydowe metody, które kiedyś zostały użyte przez Rosję, są używane dziś przez Serbię – podkreślił minister obrony Kosowa.
Wzdłuż granicy z Kosowem jest rozmieszczone serbskie wojsko. 24 września 2023 roku grupa serbskich komandosów zaatakowała kosowskich policjantów we wsi Banjska niedaleko Mitrovicy w północnym Kosowie. W starciu zginęło trzech serbskich napastników oraz jeden kosowski policjant.
W Kosowie oraz Bośni i Hercegowinie stacjonują wojska oraz siły policyjne NATO pod formalną egidą UE.
Szef resortu obrony Kosowa Ejup Maqedonci był prelegentem podczas Defence24 Days w Warszawie – największej konferencji poświęconej obronności i bezpieczeństwu w Europie Środkowo-Wschodniej. Telewizja Biełsat była partnerem medialnym wydarzenia.
Borys Sudin, SnS/ belsat.eu