Generalny inspektor Bundeswehry generał Carsten Breuer powiedział w wywiadzie dla Frankfurter Allgemeine Sonntagszeitung, że należy przyzwyczaić się do myśli, że pewnego dnia być może będziemy musieli stoczyć wojnę obronną.
– Martwi mnie fakt, że Rosja obecnie się zbroi i to, jak (Władimir) Putin się pozycjonuje. Powinno to niepokoić nas wszystkich, ale przede wszystkim musimy teraz przekuć te obawy w działania – oświadczył niemiecki wojskowy.
Jego zdaniem w ciągu najbliższych kilku lat nie będzie możliwy powrót do stanu sprzed 2022 roku, czyli sprzed inwazji Rosji na Ukrainę.
– Najpierw musimy przyzwyczaić się do myśli, że pewnego dnia być może będziemy musieli stoczyć wojnę obronną(…) – powiedział Breuer.
– Musimy teraz przygotować się na skoki technologiczne i jeszcze bardziej intensywną wojnę hybrydową. Pierwszym krokiem jest uświadomienie sobie zagrożenia. Nie tylko my, żołnierze, ale całe społeczeństwo musi uznać potrzebę jeszcze bardziej konsekwentnego odstraszania – oświadczył generalny inspektor Bundeswehry.
Breuer dostrzega braki niemieckich sił zbrojnych w przygotowaniu do obrony narodowej i sojuszniczej.
– Teraz widzimy Bundeswehrę, która nie jest jeszcze do tego odpowiednio przygotowana – powiedział generał.
Jego zdaniem istnieją “struktury, które sprawiają, że szybkie i ukierunkowane decyzje są prawie niemożliwe – dodał. Wyjaśnił, że Bundeswehra była przez lata nastawiona na międzynarodowe zarządzanie kryzysowe i to mści się, teraz gdy w centrum uwagi ponownie znalazły się sojusz i obrona narodowa.
Zapytany, czy Bundeswehra będzie w stanie poradzić sobie z ewentualnym atakiem Rosji na NATO po ewentualnym zakończeniu wojny przeciwko Ukrainie, Breuer odpowiedział:
– Tak, kropka. Nie mamy alternatywy. Potrafimy się bronić i będziemy się bronić.
jb/ belsat.eu wg PAP