W Kijowie pożegnano legendarnego dowódcę


Legendarny dowódca ukraiński o pseudonimie „Da Vinci” Dmytro Kociubajło został uroczyście pożegnany w Kijowie przez przedstawicieli władz i obywateli Ukrainy. Prezydent Wołodymyr Zełenski odznaczył go pośmiertnie Krzyżem Zasług Bojowych.

W panichidzie w soborze św. Michała Archanioła (główna świątynia autokefalicznej Cerkwi Ukrainy) wzięli udział m.in. prezydent Wołodymyr Zełenski, dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy Wałerij Zalużny, minister obrony Ołeksij Reznikow i przebywająca z wizytą w Kijowie premier Finlandii Sanna Marin. „Da Vinci” został odprowadzony w ostatnią drogę przy wtórze dźwięków trombit huculskich, pochodził bowiem z Przykarpacia.

Potem odbyła się ceremonia jego pożegnania na Majdanie w udziałem tysięcy osób. „Da Vinci” zostanie pochowany na jednym z cmentarzy w Kijowie.

Prezydent powiadomił, że pośmiertne odznaczenie dla Dmytry Kociubajły wręczył osobiście jego matce.

– Strata naszych bohaterów jest bolesna. Dzielnych, odważnych, silnych. Wiernych sobie i państwu – podkreślił.

Dzień wcześniej bohatera pożegnała jego rodzinna wioska w obwodzie iwano-frankowskim, Bouszów. „Da Vinci” pozostawił po sobie brata, cztery siostry, matkę i babcię.

Wiadomości
„Patrzę i zrozumiałam – to jest mój syn”. Matka i towarzysze broni o rozstrzelanym ukraińskim żołnierzu
2023.03.10 15:24

Kociubajło zginął 7 marca w walkach o Bachmut w obwodzie donieckim na wschodzie Ukrainy. Poniósł śmierć na stanowisku bojowym, razem z żołnierzami ze swego oddziału.

“Da Vinci” był pierwszym ochotnikiem, który jeszcze za życia otrzymał tytuł Bohatera Ukrainy. Było to 30 listopada 2021 r.

Zaczął walczyć przeciw siłom rosyjskim od razu po Majdanie w 2014 r., gdy miał 18 lat. Został ciężko ranny podczas walk w obwodzie donieckim, ale po 3 miesiącach rehabilitacji wrócił na front. W wieku 21 lat został najmłodszym dowódcą kompanii. Miał 27 lat.

pp/belsat.eu wg PAP

Aktualności