Ukraina. Siedem osób, w tym troje małych dzieci, zginęło w rosyjskim ataku na Charków


W rosyjskim ataku na Charków zginęło siedem osób, w tym troje dzieci: w wieku siedmiu i czterech lat oraz półroczne niemowlę – poinformował szef obwodu charkowskiego Ołeh Syniehubow w komunikacie na serwisie Telegram.

– Niestety, liczba zabitych na skutek ataków okupanta na Charków wzrosła do siedmiu – napisał Syniehubow.

Zabite dzieci były rodzeństwem. Zginęli także ich rodzice.

Wcześniej władze lokalne informowały o jednej ofierze śmiertelnej, a następnie – o pięciu.

Rosja przeprowadziła w nocy atak na Charków z użyciem dronów. Jedne z nich uderzył w stację benzynową, a płonące paliwo wywołało pożar, który podpalił 15 domów.

W miejscowości Wełykyj Burłuk na wschód od Charkowa w wyniku rosyjskiego ataku doszło do pożaru w miejscowej kawiarni i placówce medycznej.

Jak podało ukraińskie wojsko, Rosjanie skierowali w nocy na ukraińskie obwody: odeski i charkowski łącznie 31 dronów typu Shahed. 23 maszyny zostały strącone przez ukraińską obronę przeciwlotniczą.

Podczas ataku na Odessę ranny odłamkiem w przedramię został 44-letni mężczyzna.

Wiadomości
Ukraina. Trzy osoby zginęły w rosyjskim ataku w obwodzie sumskim
2024.02.09 19:58

MaH/belsat.eu wg PAP

Aktualności