Żołnierze do wynajęcia. Ukraiński projekt śledczy ujawnił nazwiska setek Kubańczyków zwerbowanych przez Rosję


Ukraiński projekt śledczy InformNapalm pozyskał dane potwierdzające, że prawie dwustu kubańskich najemników wyjechało do Rosji, aby wziąć udział w wojnie przeciwko Ukrainie. Kilka dni temu kubańskie władze publicznie ogłosiły, że rozbiły sieć agentów rekrutujących najemników do walki po stronie Rosji na Ukrainie.

Zdjęcia: InformNapalm. Kolaż: Vot Tak

Zdrada sojusznika?

W swoim materiale projekt InformNapalm wyraził wdzięczność zespołowi ukraińskich hakerów „Cyber Sprotyw”, którzy zebrali dowody na „rekrutację, szkolenie i przemieszczanie całych jednostek kubańskich najemników do Rosji w celu udziału w działaniach wojennych przeciwko Ukrainie”.

Dane zostały uzyskane poprzez włamanie się na konto e-mail majora Antona Pieriewozczikowa, szefa punktu rekrutacyjnego do kontraktowej służby wojskowej w Tule. W jego skrzynce pocztowej hakerzy znaleźli dane osobowe i kopie paszportów 198 obywateli Kuby i jednego Kolumbijczyka. Wszystkie informacje są dostępne w formie zarchiwizowanej (.zip) na stronie internetowej projektu.

Wiek najemników zwerbowanych przez Rosję jest bardzo zróżnicowany: najstarszy z nich, Lázaro Oliva Fernández, w grudniu skończy 69 lat. Najmłodszy, Mena Alvarez-Builla Raul, 18 lat skończył w marcu 2023 roku. Wśród chętnych do walki na Ukrainie jest też mężczyzna o nazwisku Bandera.

Wiadomości
Kubańskie władze aresztowały 17 osób zaangażowanych w rekrutację najemników dla Rosji
2023.09.08 13:01

Według InformNapalm Kubańczycy przybyli do Rosji w zorganizowanych grupach liczących od 10 do 30 osób przez moskiewskie lotnisko Szeremietiewo. Czas przybycia to lipiec-sierpień. Podczas przechodzenia przez kontrolę graniczną wszyscy zadeklarowali, że przybyli do Rosji jako turyści. Następnie wszyscy zostali skierowani do Tuły.

Tam zostali przekazani do dyspozycji majora Pieriewozczikowa, który zaproponował im podpisanie pakietu dokumentów, w tym kontraktu na służbę wojskową w armii rosyjskiej. Wszystkie dokumenty zostały przetłumaczone na język hiszpański. Dokumenty są również dostępne na stronie InformNapalm.

Major Anton Pieriewozczikow.
Zdj. InformNapalm

Warunki kontraktu obejmują pełny pakiet socjalny (dokładnie taki sam jak dla rosyjskich żołnierzy). Wynagrodzenie – 195 tys. rubli przy podpisaniu kontraktu, żołd – od 204 tys. rubli w strefie walk, możliwość szybkiego nabycia mieszkania za pośrednictwem rosyjskiego Ministerstwa Obrony, bezpłatne leczenie i rehabilitacja, prawo do preferencyjnej emerytury po 20 latach służby i status uczestnika działań zbrojnych.

Dla Kubańczyków zarabiających w swoim kraju średnio 65 dolarów miesięcznie są to fantastyczne warunki.

Wiadomości
Wojska rosyjskie mogą pojawić się w Ameryce Środkowej. Jako “partner humanitarny”
2022.06.14 14:41

Wielu z nich można zidentyfikować w mediach społecznościowych, zwłaszcza na Facebooku. Niektórzy, jak Manuel Avalo Rodriguez, publikują zdjęcia zrobione po przybyciu do Rosji. Profile większości z nich zawierają jednak niewiele informacji – można zobaczyć jedynie kilka zdjęć z „kubańskiego” okresu ich życia. Jest to prawdopodobnie spowodowane bardzo słabą jakością internetu na Kubie i problemami z przesyłaniem zdjęć i filmów (jest to typowe dla profili wielu kubańskich użytkowników mediów społecznościowych). Niektórzy kubańscy najemnicy zmienili miejsce zamieszkania na Moskwę w swoich profilach na Facebooku w sierpniu 2023 roku.

Jeden z kubańskich najemników po przybyciu do Rosji.
Zdj. Manuel Avalo Rodriguez / Facebook

Kubańczycy nie wyjeżdżają do Rosji z powodów ideologicznych

Wiadomość o tym, że obywatele Kuby dołączają do rosyjskiej armii, po raz pierwszy pojawiła się w mediach w maju 2023 roku. Donosiła o tym hiszpańskojęzyczna publikacja Infobae z siedzibą w Miami. Dziennikarze twierdzili, że obywatele Kuby chętnie korzystają z możliwości uzyskania obywatelstwa rosyjskiego w ramach przyspieszonej procedury poprzez odbycie służby wojskowej i są kuszeni wysokimi zarobkami – jak na standardy ich ojczystego kraju.

24 maja rosyjska gazeta Riazanskije Wiedomosti napisała, że kilku obywateli Kuby wyjechało na kontraktową służbę wojskową z Riazania. Z artykułu wynika, że udali się oni do strefy walk na terytorium Ukrainy. Była to pierwsza wzmianka o udziale Kubańczyków w wojnie rosyjsko-ukraińskiej.

Wiadomości
Rosja reaktywuje radzieckie centrum szpiegowskie na Kubie – The Insider
2023.06.23 19:38

2 września gazeta Diario de Cuba napisała o dwóch młodych Kubańczykach, którzy rzekomo padli ofiarą oszustwa i zostali nakłonieni do wstąpienia do rosyjskiej armii. Młodzi mężczyźni zostali rzekomo siłą przywiezieni do jednostki wojskowej w Riazaniu, gdzie byli bici i torturowani przez rosyjskich żołnierzy, aby zmusić ich do pójścia na wojnę. Kubańczykom udało się zadzwonić do swoich krewnych i opowiedzieć im o sytuacji. Według gazety w jednostce wojskowej znajdowało się 18 innych obywateli Kuby, którzy byli przygotowywani do wysłania na wojnę.

Wideo hiszpańskojęzycznych najemników, rzekomo nakręcone w rosyjskich lub ukraińskich lasach, pojawiło się już w mediach społecznościowych. Chwalą się w nim, że dołączyli do rosyjskiej armii.

Wideo: hiszpańskojęzyczni najemnicy w lesie. Wideo nie zostało zgeolokalizowane, zatem nie jest jasne, czy nagranie zarejestrowano na terytorium Ukrainy czy Rosji

Sieć rekrutacyjna

4 września kubańskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych wydało oficjalne oświadczenie, w którym stwierdziło, że wykryło i zneutralizowało rosyjską siatkę rekrutującą Kubańczyków do udziału w wojnie przeciwko Ukrainie. Ministerstwo oświadczyło, że Hawana nie popiera najemnictwa i nie bierze udziału w wojnie rosyjsko-ukraińskiej.

Jednak kubański aktywista i obrońca praw człowieka Javier Larrondo, który obecnie mieszka w Hiszpanii, powiedział w czerwcu, że Hawana doskonale zdawała sobie sprawę z sytuacji związanej z transferem najemników do Rosji. Władze kubańskie nigdy by się do tego nie przyznały, ponieważ doprowadziłoby to do zerwania stosunków z wieloma krajami. Organizacja praw człowieka Prisoners Defenders twierdzi, że rząd po prostu „wynajmuje” kubańskich żołnierzy Moskwie.

Według The Moscow Times, powołującego się na rosyjskiego oficera, na Ukrainie walczą całe międzynarodowe bataliony. Wśród nich jest wielu Kubańczyków i Serbów. Inne źródła gazety również mówią o dużej liczbie Kubańczyków już walczących w szeregach rosyjskiej armii. Ich rekrutacja odbywa się głównie za pośrednictwem mediów społecznościowych.

Grupa Kubańczyków, o której doniósł InformNapalm, najprawdopodobniej nie jest pierwszą, a łączna liczba Kubańczyków walczących na Ukrainie może być liczona w tysiącach.

Wiadomości
Rosja werbuje Kubańczyków na wojnę z Ukrainą – MSZ Kuby
2023.09.05 14:50

Jewgienij Czernuchin/ vot-tak.tv, lp/ belsat.eu

Aktualności