Według tego resortu zaproszenia na białorusko-rosyjskie strategiczne manewry wojskowe Zapad-2021 wysłano m.in. do ONZ, Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża, władz Litwy i Centrum Zapobiegania Konfliktom OBWE.
– Pomimo tego, że zgodnie z Dokumentem Wiedeńskim (o środkach budowy zaufania i bezpieczeństwa z 2011 roku – belsat.eu) zaproszenie obserwatorów nie jest obowiązkowe, Białoruś w celu zwiększenia transparentności i otwartości z zachowaniem zasady parytetu zaprosiła przedstawicieli Litwy i Centrum Zapobiegania Konfliktom OBWE – oświadczył szef departamentu międzynarodowej współpracy wojskowej Aleh Woinau podczas specjalnego briefingu.
Poinformował on również, że zaproszenia wysłano do dyplomatów wojskowych akredytowanych w Mińsku. Z informacji PAP wynika jednak, że otrzymała je tylko część unijnych placówek, w tym Węgry i Bułgaria. Polscy dyplomaci zostali zaproszeni na briefing ministerstwa obrony, jednak nie na same ćwiczenia.
Wcześniej w mediach informowano, że manewry będą obserwować m.in. przedstawiciele Wietnamu, Chin, Birmy, Pakistanu i Uzbekistanu. Manewry ma relacjonować 60 akredytowanych dziennikarzy, w tym 23 zagranicznych.
– Po zakończeniu manewrów, do 30 września, żołnierze, uzbrojenie, sprzęt wojskowy i specjalny sił zbrojnych Białorusi powróci do stałych miejsc dyslokacji, zaś uczestniczące w ćwiczeniach jednostki i oddziały sił zbrojnych Rosji opuszczą terytorium kraju – zapewnił Woinau.
Białoruski oficer wskazał, że chociaż sytuacja bezpieczeństwa na świecie i w regionie nie jest korzystna, to „na tym tle Republika Białoruś dąży do obniżenia potencjału konfliktu w Europie Wschodniej, prowadzi pokojową i otwartą politykę”. Dowodzić tego ma m.in. „obronna tematyka manewrów”, zaś Białoruś dąży do wzmocnienia bezpieczeństwa w regionie.
Aktywna faza manewrów odbędzie się w dniach 10-16 września na terytorium Białorusi (pięć poligonów) i Rosji (na dziewięciu poligonach i w akwenie Morza Bałtyckiego).
cez/belsat.eu wg PAP