Ambasador Łukaszenki w Rosji spotkał się z szefem władz okupacyjnych Zaporoża. Mińsk nie ukrywa, że kibicuje kolaborantom
Jewhen Balicki, który jest szefem władz okupacyjnych w obwodzie zaporoskim na Ukrainie, poinformował na Telegramie o spotkaniu z ambasadorem Białorusi w Rosji Dzmitryjem Krutym. Podziękował również „narodowi Białorusi za wsparcie i pomoc”.
„Gubernator” okupowanej części obwodu zaporoskiego Jewhen Balicki napisał, że „cieszy się” ze spotkania z ambasadorem Białorusi w Rosji Dzmitryjem Krutym na Forum Ekonomicznym w Petersburgu.
– Białoruś wyciągnęła pomocną i wspierającą dłoń do obwodu zaporoskiego już w pierwszych dniach (nie jest jasne, czy chodzi o początek inwazji rosyjskiej na Ukrainę, czy „aneksję” regionu przez Rosję – Belsat.eu) – powiedział, dziękując za to „narodowi białoruskiemu”.
Według niego Białoruś współpracuje z administracją okupacyjną w sferze gospodarki, kultury, sportu i turystyki. Sportowcy z terytoriów okupowanych biorą udział w zawodach na Białorusi, a w tzw. Dniu Zwycięstwa delegacja okupantów z regionu przemaszerowała ulicami Brześcia w ramach „Nieśmiertelnego Pułku”.
Wcześniej administracja okupacyjna obwodu zaporoskiego oświadczyła, że planuje rozpocząć montaż białoruskich traktorów.
Na Ukrainie Jewhen Balicki został zaocznie skazany na 15 lat więzienia i konfiskatę mienia pod zarzutem zdrady stanu.
Jewhen Balicki był deputowanym do Rady Najwyższej Ukrainy VII i VIII kadencji (2012-2014, 2014-2019) z ramienia prorosyjskiej Partii Regionów i Opozycyjnej Platformy – Za Życie. W 2022 roku, po zajęciu przez Rosję części obwodu zaporoskiego, zdradził ojczyznę i poszedł na współpracę z Rosją. Został mianowany szefem okupacyjnej „wojskowo-cywilnej administracji obwodu zaporoskiego”.
30 września 2022 roku Rosja ogłosiła aneksję czterech obwodów Ukrainy: zaporoskiego, chersońskiego, ługańskiego i donieckiego. Siły okupacyjne kontrolują jedynie dwie trzecie obwodu zaporoskiego; stolica regionu – Zaporoże – pozostaje w rękach Ukraińców. „Zaanektowane” miasto jest regularnie ostrzeliwane przez wojska rosyjskie.
Aleś Nawaborski, lp/ belsat.eu
