Prezydent Francji Emmanuel Macron obiecuje Mołdawii „niezachwiane wsparcie” w obronie suwerenności kraju sąsiadującego z Ukrainą, którego część jest okupowana od lat 90. przez rosyjskie wojska.
Według Financial Times dwustronne porozumienia podpisano tydzień po zwróceniu się separatystycznego Naddniestrza do Moskwy o pomoc, co przypomina początek pierwszej agresji Rosji na Ukrainę w 2014 roku.
– Dziś na linii frontu jest Ukraina w walce o Europę, o wszystko, co jest nam drogie i czego bronimy. Stawką jest nasze wspólne bezpieczeństwo. Jeśli agresor nie zostanie zatrzymany, będzie kontynuował, a linia frontu będzie coraz bliżej. Bliżej nas. Bliżej was – zacytowała gazeta wypowiedź prezydent Mołdawii Mai Sandu po podpisaniu porozumienia obronnego w Paryżu.
Z kolei Emmanuel Macron zapewnił, że Francja udzieli „niezachwianego wsparcia dla niepodległości, suwerenności i integralności terytorialnej Mołdowy.
Porozumienie obronne obejmuje umieszczenie francuskiego przedstawiciela wojskowego w Mołdawii, a także program szkoleniowy i dostawy broni dla tamtejszej armii. Paryż zobowiązał się także do inwestowania w mołdawskie projekty energetyczne, zasoby naturalne i transport kolejowy.
Prezydent Mołdawii przebywała w Paryżu dwa dni. Spotkała się także między innymi z francuskimi parlamentarzystami i była gościem na szczycie OECD, organizacji gospodarczej grupującej najbogatsze państwa demokratyczne.
MaH/belsat.eu wg East24.info, nashaniva.com