Mołdawia. Naddniestrze prosi Rosję o zwiększenie liczby “sił pokojowych”


Reprezentujący w Moskwie nieuznawane przez społeczność międzynarodową Naddniestrze Leonid Manakow twierdzi, że zapobiegłoby to atakowi ze strony Mołdawii. Formalnie samozwańcza republika jest częścią tego państwa.

Leonid Manakow twierdzi, że w 1995 roku Rosjanie zmniejszyli wielkość kontyngentu z 6 do 2 batalionów, czyli do 450 osób.

Liczba podawana przez “ambasadora” wydaje się jednak mocno zaniżona. Tak zwane “siły pokojowe” oceniane są na 750 wojskowych. Tyle samo mają liczyć oddziały Operacyjnej Grupy Rosyjskich Wojsk. Razem daje to 1500 Rosjan. Do tego dochodzą siły naddniestrzańskie liczące około 2 tysięcy wojskowych, które też są w dużym stopniu pod kontrolą Moskwy.

Wiadomości
Zadanie: ominąć Naddniestrze. Mołdawia i Ukraina otwierają nową linię kolejową
2023.03.23 12:42

Manakow twierdzi, że zwiększenie liczby wojskowych ma swoje uzasadnienie w związku z występującym jego zdaniem wzrostem ryzyka prowokacji i terroryzmu.

– Kontyngent ten jest głównym czynnikiem bezpieczeństwa na Dniestrze i główną przeszkodą dla gorących głów w Kiszyniowie, a dopóki trwa misja Mołdawia jest ograniczona w jakichkolwiek planach i przygotowaniach militarnych wobec Naddniestrza – zaznaczył.

Mołdawia regularnie apeluje o wyprowadzenie rosyjskich wojsk z tego regionu i zapewnia, że zależy jej na pokojowym rozwiązaniu konfliktu.

Opinie
Podatna na „russkij mir” Mołdawia jest miękkim podbrzuszem Europy
2023.02.25 17:00

pp/belsat.eu wg RBK