Obrona przeciwlotnicza odpierała atak przez trzy godziny – podała ukraińska agencja prasowa UNIAN.
Jak podały Siły Powietrzne Ukrainy, Rosjanie odpalili łącznie 24 drony typu Shahed z okupowanego Krymu (półwysep Czauda), regionów Kurska i Jejska, a także rakietę powietrze-ziemia Ch-59 Raduga.
Do odparcia ataku Ukraina użyła lotnictwa myśliwskiego, rakietowych i lufowych zestawów przeciwlotniczych oraz środków walki radioelektronicznej. Łącznie udało się zestrzelić rakietę Ch-59 oraz 17 Shahedów: w obwodzie odeskim, mikołajowskim, kirowohradzkim, chmielnickim i żytomierskim.
– Tej nocy rosyjskie wojska terrorystyczne kolejna raz wysłały kilka fal dronów uderzeniowych typu Shahed-131/136 w kierunku południowych regionów. Na celowniku wroga była infrastruktura krytyczna. Wytężona praca bojowa Sił Obrony Przeciwlotniczej trwała około 3 godzina – podały Siły Obrony Południa Ukrainy.
Na tym odcinku obrony zestrzelonych zostało 7 dronów: 4 w obwodzie odeskim, 2 w mikołajowskim i 1 w kirowohradzkim.
Pod Odessą Rosjanom udało się trafić w obiekt infrastruktury logistyczno-transportowej. Odłamki zestrzelonego drona spadły też na stację paliw.
Rosjanie zintensyfikowali w ostatnim czasie bombardowania Ukrainy z wykorzystaniem dronów Shahed, pocisków manewrujących, rakiet balistycznych, a wzdłuż linii frontu także bomb szybujących KAB. Ich celem są miasta i obiekty sieci energetycznej. Jak poinformował minister energetyki Ukrainy Herman Hałuszczenko, naloty 22 marca miały doprowadzić do całkowitego blackoutu w kraju.
pj/belsat.eu