Sąd Najwyższy w Mińsku rozpatrzył dziś skargę kasacyjną Iryny Słaunikawej. Tym samym sędzia pozostawił w sile wyrok skazujący białoruską dziennikarkę Telewizji Polskiej na 5 lat pozbawienia wolności.
Iryna Słaunikawa została 3 sierpnia skazana przez Sąd Obwodowy w Homlu. Dziennikarkę uznano za winną “organizacji i przygotowania działań, które poważnie naruszały porządek społeczny, lub aktywny udział w nich” (art. 342 KK) i “utworzenie ugrupowania ekstremistycznego, lub udział w nim” (art. 361.1 KK).
Wyrok 5 lat pozbawienia wolności w kolonii karnej wydał sędzia Mikałaj Dola. Rozprawa toczyła się za zamkniętymi drzwiami, a jej uczestnicy zostali zobowiązani do zachowania tajemnicy. Nie wiadomo więc, co dokładnie zarzucono dziennikarce.
Iryna jest jedną z 1443 więźniów politycznych reżimu Alaksandra Łukaszenki.
Alona Alaksandrawa, pj/belsat.eu