„Wschodnia Ukraina chce być z Rosją”. Elon Musk ponownie wdał się w debatę o Ukrainie


Elon Musk kontynuuje na Twitterze swoje rozważania związane z wojną na Ukrainie. Tym razem miliarder opublikował mapę z wyborów parlamentarnych na Ukrainie w 2012 roku, gdzie południowy wschód kraju głosował na prorosyjską Partię Regionów. To, zdaniem Muska, ma udowodnić, że część Ukraińców „chce być z Rosją”.

– Oczywiście nie każdy, kto głosował na prorosyjską partię, chciał przyłączenia do Rosji, ale stwierdzenie, że nikt tego nie chciał, też jest błędne – napisał Elon Musk.

W odpowiedzi internauci przesłali mu mapę wyborów parlamentarnych z 2019 roku, gdzie cała Ukraina, z wyjątkiem zachodniej, w przytłaczającej większości głosowała na partię Sługa Narodu Wołodymyra Zełenskiego.

– Większość Ukrainy wyraźnie chce być częścią Ukrainy, ale niektóre wschodnie części kraju mają rosyjską większość i wolą Rosję – dodał Musk, oceniając, że „Chersoń i Zaporoże prawie na pewno nie chcą przyłączyć się do Rosji”.

Wiadomości
Prezydent Zełenski starł się na Twitterze z Elonem Muskiem. Biznesmen zaproponował swój “plan pokojowy”
2022.10.04 09:14

3 października Elon Musk opublikował na Twitterze wpis, w którym stwierdził, że aby zakończyć wojnę na Ukrainie, należy przeprowadzić „drugie głosowanie” w regionach zaanektowanych przez Rosję i na podstawie jego wyników zdecydować, czy Rosja się z nich wycofa, czy pozostanie. Zasugerował ponadto, że Krym może stać się częścią Rosji, tak jak to było „od 1783 roku, przed błędem Nikity Chruszczowa”.

Pomysł Muska wywołał oburzenie wśród Ukraińców – pod postem w ciągu zaledwie godziny pojawiło się około 40 tysięcy komentarzy. Z kolei rosyjska propaganda podchwyciła pomysł amerykańskiego miliardera i zaczęła go promować. Na wpisy biznesmena zareagował m.in. doradca szefa kancelarii prezydenta Ukrainy Ołeksij Arestowycz.

– Po jednym z ostrzałów Zaporoża. Nie trzeba pokazywać Muskowi, tam już wszystko [jasne] – napisał.

Wpisy Elona Muska, od którego Biały Dom zakupił terminale Starlink, pozwalające m.in. na koordynację wojskami oraz dostęp do internetu wprost z okopów, skomentowano także w Waszyngtonie.

– To jest ich decyzja, jeśli chodzi o jakąkolwiek dyplomację czy negocjacje w tej sprawie. Dlatego pozostawiam to w gestii Ukraińców. Zamierzamy upewnić się, że jesteśmy tam dla Ukraińców, gdy walczą o swoją suwerenność. I ta decyzja dotycząca ich suwerenności, ich wolności, ich demokracji, zostanie podjęta wspólnie z nimi – powiedziała rzeczniczka Białego Domu Carine Jean-Pierre.

Opinie
Apokalipsa według Putina
2022.10.05 14:51

lp/ belsat.eu wg Vot-Tak.tv, inf. wł.

Aktualności