Sytuacja na Białorusi była tematem rozmowy prezydentów Polski i Litwy. Oprócz tego Gitanas Nausėda wydał oświadczenie dotyczące Białorusi. Sytuację w tym kraju skomentowała też Angela Merkel.
Prezydent Litwy Gitanas Nausėda wyraził solidarność z Białorusinami, którzy walczą o demokrację i prawa człowieka. Jego zdaniem, organizowany jutro z inicjatywy Siwatłany Cichanouskiej Międzynarodowy Dzień Solidarności z Białorusią zwraca uwagę na sytuację w tym kraju.
– Pokojowe dążenie Białorusinów do demokracji to fundamentalna zmiana. Wsparcie dla społeczeństwa obywatelskiego jest bezcennym instrumentem w tej ciężkiej walce. Ono wzmacnia, motywuje, konsoliduje i pokonuje strach – czytamy w oświadczeniu.
Gitanas Nausėda przypomina, że bez wsparcia międzynarodowego Litwie byłoby trudniej walczyć o niepodległość od Związku Radzieckiego.
Wczoraj wydarzenia na Białorusi były jednym z tematów rozmowy telefonicznej prezydentów Gitanas Nausėda i Andrzeja Dudy. Wyrazili oni solidarność z “białoruskim społeczeństwem obywatelskim walczącym o demokratyczne wybory i prawa człowieka”. Przywódcy podkreślili, że konieczne jest połączenie wysiłków na rzecz długofalowej wizji demokratycznej Białorusi.
Kanclerz Niemiec Angela Merkel w swoim cotygodniowym podcaście powtórzyła, że Berlin nie uznaje wyników sierpniowych wyborów prezydenckich na Białorusi ponieważ nie były one demokratyczne. Niemcy będą nadal apelować o to, aby ci, którzy naruszali prawa człowieka byli pociągnięci do odpowiedzialności. Angela Merkel wyraziła też solidarność z uczestnikami protestów.
– W sposób pokojowy i z zadziwiającą determinacją demonstrują przeciwko fałszerstwom wyborczym, opowiadając się za głębokimi zmianami politycznymi. Jednak władze na czele z Alaksandrem Łukaszenką znają tylko jedną odpowiedź na pokojowe demonstracje – przemoc – dodała.
Kanclerz Niemiec po raz kolejny wezwała do uwolnienia więźniów politycznych.
pp/belsat.eu wg PAP, Nawiny, Tut.by
