Rosja i Arabia Saudyjska chcą zmniejszyć wydobycie ropy. Biały Dom: to katastrofa

Rosja, Arabia Saudyjska i inni czołowi eksporterzy ropy planują ogłosić ostre cięcia produkcji ropy na spotkaniu OPEC+ – informuje Meduza, powołując się na Financial Times.

Według źródeł Financial Times, poziom redukcji wydobycia ropy naftowej nie został jeszcze uzgodniony. Arabia Saudyjska i Rosja naciskają na ograniczenie produkcji o jeden do dwóch milionów baryłek. Według dziennika, produkcja mogłaby być cięta etapami w ciągu kilku miesięcy – i to kosztem istniejącego wydobycia.

Członkowie kartelu OPEC+ spotkają się dziś w Wiedniu. W spotkaniu prawdopodobnie weźmie udział wicepremier Rosji Aleksander Nowak, od którego oczekuje się poparcia dla znacznego ograniczenia wydobycia. FT podkreśla, że analitycy nazywają nadchodzące spotkanie „najważniejszym” w ostatnich latach.

Administracja prezydenta USA Joe Bidena próbowała w ostatnich dniach przekonać sojuszników na Bliskim Wschodzie, w tym Kuwejt, Arabię Saudyjską i Zjednoczone Emiraty Arabskie, do głosowania przeciwko cięciom produkcji ropy w OPEC+ – powiedziały CNN źródła z Białego Domu.

W Waszyngtonie jednak nazywa się perspektywę cięć wydobycia „totalną katastrofą”  i „wrogim aktem”. Inny amerykański urzędnik powiedział stacji, że Biały Dom „był w panice”.

CNN podkreśla, że dla administracji Bidena drastyczne zmniejszenie produkcji ropy nie mogło przyjść w gorszym momencie. Od miesięcy administracja intensywnie pracuje nad polityką wewnętrzną i zagraniczną, aby złagodzić skok cen energii po inwazji Rosji na Ukrainę. Według amerykańskiej stacji praca ta przyniosła owoce – ceny benzyny w USA spadały przez prawie 100 dni.

Jednak wraz z nadchodzącymi wyborami, tzw. midterm elections w USA, ceny benzyny w Stanach Zjednoczonych zaczęły ponownie piąć się w górę, tworząc ryzyko polityczne, którego Biały Dom stara się unikać. W ostatnich tygodniach amerykańscy urzędnicy zaczęli badać możliwe opcje krajowe, aby zapobiec stopniowemu wzrostowi cen, ale wiadomości o poważnych działaniach OPEC+ stanowią szczególny problem – podkreśla CNN.

Cięcia wydobycia ropy, zdaniem analityków cytowanych przez Financial Times, prawdopodobnie wywołają działania odwetowe ze strony USA, które chcą ograniczyć dochody Rosji z ropy w czasie wojny z Ukrainą. We wrześniu kraje G7 zapowiedziały, że od 5 grudnia nałożą pułap cenowy na rosyjską ropę. Na wprowadzenie pułapu cenowego zgodziły się również kraje Unii Europejskiej.

Według CNN, ewentualne zmniejszenie wydobycia ropy o milion baryłek dziennie wywołałoby największy kryzys na rynku od czasu rozpoczęcia pandemii COVID-19 i mogłoby doprowadzić do gwałtownego wzrostu cen ropy, co tylko zwiększyłoby dochody Rosji z tego tytułu.

lp/ belsat.eu wg Meduza, Financial Times, CNN