W Żodzinie pod Mińskiem, gdzie mieści się duże więzienie śledcze, zatrzymanych zostało pięciu byłych oficerów miejscowej komendy. Podczas pacyfikacji powyborczych protestów w 2020 roku nagrali oni apel wideo do białoruskich funkcjonariuszy. Powołując się na swoje źródła poinformował o tym portal Ex-press.live.
Za potępienie łamania prawa przez reżim zatrzymani zostali:
Zatrzymani trafili do Aresztu Śledczego nr 1 w Mińsku.
Obecnie przez Białoruś przetacza się fala zatrzymań krytyków reżimu Alaksandra Łukaszenki. W związku z tym, że od wyborów w 2020 roku większość uczestników protestów została zmuszona do emigracji lub została skazana, milicja i służby specjalne przychodzą teraz po rodziny uchodźców i więźniów politycznych. Reżim przy okazji niepokoi się działalnością organizacji BELPOL i BYSOL zrzeszających byłych pracowników służb mundurowych na Białorusi, zbiegłych za granicę. Szuka na Białorusi wszystkich, którym można przypisać jakiekolwiek związki z tymi organizacjami.
25 lutego na Białorusi mają się odbyć wybory parlamentarne, do których nie dopuszczono opozycji i niezależnych obserwatorów. Przygotowując się do możliwej pacyfikacji protestów, Łukaszenka zmienił swoimi dekretami białoruskie prawo, pozwalając milicji i wojsku strzelać do cywilów.
Arsien Rudenka, pj/belsat.eu