Ustawa o „zagranicznych agentach” zarejestrowana w gruzińskim parlamencie. Opozycja zapowiada protesty


Rządząca Gruzją partia Gruzińskie Marzenie zarejestrowała w parlamencie ustawę o „zagranicznych agentach”, a także projekt poprawek do konstytucji zakazujących „propagandy LGBT”. Opozycja zapowiedziała protesty – pierwsze z nich mają się odbyć dziś w Tbilisi.

gruzja protest zagraniczni agenci opozycja rosyjska ustawa
Protest przeciwko ustawie o „zagranicznych agentach”, według gruzińskiej opozycji wzorowanej na rosyjskim ustawodawstwie. Tbilisi, Gruzja. 9 marca 2023.
Zdj: IRAKLI GEDENIDZE / Reuters / Forum

Sekretarz wykonawczy Gruzińskiego Marzenia Mamuka Mdinaradze powiedział wczoraj, że partia rządząca planuje wprowadzić do parlamentu ustawę o „zagranicznych agentach”. Podobny dokument był przedmiotem debaty w marcu 2023 roku i wywołał masowe protesty w Tbilisi, po czym projekt został odrzucony. Dziś, po ponad rocznej przerwie, władze wracają do tego pomysłu.

Projekt ustawy o „zagranicznych agentach” przewiduje utworzenie rejestru takich „agentów”, który będzie obejmował organizacje non-profit i media, które otrzymują ponad 20 procent swoich rocznych dochodów z funduszy zagranicznych.

Wiadomości
Gruzińskie władze powracają z ustawą o „zagranicznych agentach”. Rok temu wywołała ona masowe protesty
2024.04.03 13:07

W nowej wersji ustawy, która zostanie ponownie rozpatrzona przez gruzińskich parlamentarzystów, „zagraniczni agenci” zostaną nazwani „organizacjami realizującymi interesy obcych sił”. Gruzińska opozycja twierdzi, że ustawa jest „bliźniakiem” rosyjskiego odpowiednika.

Z kolei poprawki do konstytucji, które również zostały przedłożone gruzińskiemu parlamentowi, zakładają zakaz rozpowszechniania materiałów „propagujących” pary tej samej płci oraz „interwencje medyczne związane ze zmianą płci”.

Believe in Ukraine у Грузіі
Wiec przed gruzińskim parlamentem w drugą rocznicę pełnowymiarowej inwazji Rosji na Ukrainę. Tbilisi, Gruzja. 24 lutego 2024 roku.
Zdj: Biełsat

Prezydent Gruzji Salome Zurabiszwili skrytykowała Gruzińskie Marzenie za wznowienie prac nad ustawą o „zagranicznych agentach”.

– Gruzji z góry przyznano status kandydata do UE, a teraz partia rządząca uniemożliwia rozpoczęcie negocjacji akcesyjnych. Teraz wszystko jest jasne: „(Gruzińskie) Marzenie” dokonało wyboru, mówiąc „nie” Europie na wszystkich frontach, inicjując rosyjskie prawo – powiedziała.

Gruziński premier Irakli Kobachidze oświadczył z kolei, że popieraja wznowienie prac nad ustawą.

– Nadszedł czas na europeizację organizacji pozarządowych i ich darczyńców, w czym z pewnością pomoże ustawa o przejrzystości zagranicznych wpływów. To bardzo nieeuropejskie, gdy ktoś unika minimalnego standardu przejrzystości i nie chce nawet publikować rocznych deklaracji finansowych. W takich momentach jest oczywiste, że coś ukrywasz i masz coś do ukrycia – podkreślił premier.

Jak donosi Paper Kartuli, podczas wczorajszego posiedzenia parlamentu jego przewodniczący Szalwa Papuaszwili powiedział, że wyłączy mikrofon „każdemu, któ nazwie ustawę rosyjską”.

Opozycja ogłosiła już pierwszą akcję protestacyjną pod hasłem „Nie dla rosyjskiej ustawy. Spotkanie organizacyjne, to jeszcze nie protest”. Aktywiści obywatelscy zapowiedzieli, że na dzisiejszym wiecu przed parlamentem zamierzają „określić plan akcji protestacyjnych”.

Wywiad
Gruzja – kraj wielkich paradoksów
2023.03.18 14:08

Sława Trufanow/ vot-tak.tv, lp/ belsat.eu

Aktualności