Zełenski: sytuacja na polskiej granicy przekroczyła granice gospodarki i moralności


Ukraiński prezydent stwierdził, że trudna sytuacja jego kraju wykorzystywana jest w Polsce w wewnętrznej walce politycznej.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oświadczył w niedzielę, że “sytuacja na polskiej granicy już dawno przekroczyła granice ekonomii i moralności”. Jego wystąpienie przytoczył portal Ukrainska Prawda.

– Nie da się wyjaśnić, jak można skomplikowaną sytuację krwawiącego kraju wykorzystywać w wewnętrznej walce politycznej – powiedział prezydent. – Jednak i to przejdziemy. Jestem pewien, że Ukraina jest zdolna do wytrwania, osiągnie swoje cele i pokona rosyjski terror – dodał.

Wcześniej rzecznik ukraińskiej straży granicznej Andrij Demczenko poinformował, że w niedzielny poranek ponad 2,4 tys. ciężarówek czekało po polskiej stronie na przekroczenie granicy.

Opinie
Wysypane zboże jak rozlane mleko…
2024.02.21 08:40

Jak dodał, największe kolejki stoją w kierunku przejść Krakowiec i Jagodzin. Podkreślił, że ruch innych środków transportu, w tym samochodów osobowych i autobusów, nie był blokowany.

W Polsce trwają protesty rolników, którzy blokują m.in. drogi, trasy szybkiego ruchu, autostrady, a także przejścia graniczne z Ukrainą. Rolnicy sprzeciwiają się napływowi ukraińskich towarów oraz polityce Unii Europejskiej związanej z tzw. Zielonym Ładem.

W środę premier Donald Tusk poinformował, że rząd rozmawia ze stroną ukraińską o całkowitym zamknięciu granicy na wymianę towarową – oświadczył w środę premier Donald Tusk. Jak jednak zaznaczył, byłoby to rozwiązanie tymczasowe i “bolesne” dla obu stron.

W czwartek podczas rozmów z rolnikami premier wyjaśniał, że nawet czasowe zamknięcie granicy z Ukrainą nie rozwiąże problemu, ponieważ poszkodowane zostaną inne branże. Polski premier zapowiadał, że w skupie polskiego zboża mogłoby pomóc państwo, tak by było ono bardziej atrakcyjne cenowo od ukraińskiego.

jb/ belsat.eu wg PAP

Aktualności