Rosyjscy mundurowi wkroczyli na zamkniętą imprezę erotyczną. W celu „ustabilizowania sytuacji operacyjnej”
Nalot policja przerwał zamkniętą imprezę erotyczną Blue Velvet, która odbyła się w jekaterynburskim klubie „Fabrika”.
Rozmówca portalu Ura.ru relacjonował, że siły bezpieczeństwa wkroczyły około pół godziny po rozpoczęciu wydarzenia.
– Przyszli goście w pagonach i zamknęli imprezę, wszystkich spisali – powiedział uczestniczący w imprezie czytelnik kanału telegramowego „Swiet Jekaterynburga”.
Wideo: policjanci tym razem przyszli bez masek. Te mieli za to uczestnicy imprezy
Służba prasowa Dyrekcji Głównej Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Obwodu Swierdłowskiego potwierdziła informację o nalocie.
– Był to regularny, zaplanowany nalot prewencyjny, mający na celu ustabilizowanie sytuacji operacyjnej w stolicy środkowego Uralu. Wzięli w nim udział nie tylko policjanci, ale także nasi koledzy z innych organów ścigania. W ramach działalności operacyjnej skontrolowano około 270 obywateli. Za pośrednictwem Państwowej Inspekcji Ruchu sporządzono 10 protokołów administracyjnych. Zidentyfikowano dwóch nieletnich, przeciwko których rodzicom wszczęto postępowania administracyjne – powiedział sekretarz prasowy departamentu Walery Gorełych, który podkreślił, że takie naloty będą przeprowadzane regularnie.
Erotyczne imprezy Blue Velvet odbywają się w Jekaterynburgu od 2010 roku. Wcześniej ich organizatorem był Stanisław Słowikowski. W 2020 roku został ukarany grzywną w wysokości 15 tysięcy rubli za zorganizowanie wydarzenia w czasie ograniczeń związanych z pandemią Covid-19. Rok później na jego imprezę przybyła policja – pisze portal „It’s My City”.
Na wydarzenie, które miało odbyć się w nocy 4 lutego, bilety można było kupić wyłącznie w przedsprzedaży. Liczba miejsc była ograniczona, a goście mogli wejść na pokaz za pomocą hasła. Lokalizacja i szczegóły zostały ujawnione jedynie gościom przyjęcia.
W grudniu ubiegłego roku jekaterynburscy stróże prawa „stabilizowały sytuację operacyjną” tym razem w klubie gejowskim Fame. Około północy do klubu wkroczyli policjanci w towarzystwie żołnierzy Rosgwardii (wojsk wewnętrznych). Zażądali uciszenia muzyki, przeszukali imprezowiczów, sprawdzali telefonów i dokumenty. Do nalotu doszło kilka dni po uznaniu przez rosyjski Sąd Najwyższy osób LGBT za ruch ekstremistyczny.
Aleksander Orłow, Vot-tak.tv, jb/ belsat.eu,
