Wydział śledczy Komitetu Bezpieczeństwa Państwowego (KGB) Białorusi poinformowało o zakończeniu śledztwa w sprawie rzekomego zlecenia zamachu stanu. Wcześniej BYPOL, organizacja wspierających opozycję białoruskich mundurowych udowodniła, że sprawa została sfingowana przez reżimowe służby specjalne.
Objęci sprawą są politolog, były współpracownik Alaksandra Łukaszenki, a następnie opozycji Alaksandr Fiaduta, lider Partii Białoruski Front Narodowy, były kandydat na prezydenta Ryhor Kastusiou, mieszkający w USA białoruski prawnik Juryj Ziankowicz, kierująca jego biurem w Mińsku Wolha Hałubowicz i tirowiec Dzianis Krauczuk.
Fiaduta i Kastusiou zostali oskarżeni o “spisek w celu przejęcia władzy państwowej w sposób niekonstytucyjny” (cz. 1 art 357 KK). Grozi im za to od 8 do 12 lat pozbawienia wolności.
Prawnik Ziankowicz jest oskarżony z artykułu 357 KK, ale także o “utworzenie ugrupowania ekstremistycznego i kierowanie nim” (cz. 1 art. 361-1 KK) oraz “publiczne wzywanie do przejęcia władzy państwowej i popełnienie innych czynów w celu zadania szkody bezpieczeństwu państwowemu Białorusi” oraz rozpowszechnianie takich apeli za pomocą Internetu (cz. 3 art. 361 KK), a także “wzniecanie wrogości na tle społecznym popełnione przez grupę osób” (cz. 3 art. 130 KK).
Wolha Hałubowicz i Dzianis Krauczuk są oskarżeni o aktywny udział w grupowych działaniach poważnie naruszających porządek społeczny (cz. 1 art. 342 KK). Jest to zarzut stawiany uczestnikom protestów po sfałszowanych przez reżim wyborach prezydenckich.
Materiały sprawy trafiły do Prokuratury Generalnej w celu przekazania ich do sądu. W najbliższych dniach należy spodziewać się ogłoszenia terminu rozprawy.
Alaksandr Fiaduta i Juryj Ziankowicz zostali 13 kwietnia 2021 roku zatrzymani w Moskwie w wyniku operacji specjalnej białoruskiego KGB i rosyjskiej FSB. Tego samego dnia w Szkłowie zatrzymany został Kastusiou, a w Mińsku Hałubowicz. 17 kwietnia 2021 roku Alaksandr Łukaszenka oświadczył, że służby rozbiły spisek, którego celem był zamach na niego i jego synów, a kierujący KGB Iwan Tertel poinformował, że “spiskowcy” planowali przejąć władzę w państwie.
Więcej szczegółów podała rosyjska FSB. Według niej Fiaduta i Ziankowicz spotkali się w Moskwie z białoruskimi oficerami, których namawiali do udziału w zbrojnym zamachu stanu z wykorzystaniem “białoruskich i ukraińskich nacjonalistów”. Ziankowicz miał wcześniej otrzymać instrukcje w tej sprawie w USA i Polsce.
BYPOL – organizacja białoruskich mundurowych, którzy przeszli na stronę opozycji – twierdzi z kolei, że “spisek” to prowokacja białoruskich służb. Miały one skłonić białoruskich oficerów, którym zarzucano korupcję i defraudację mienia wojskowego, do spotkania się w Moskwie z opozycjonistami.
Fiaduta i Kastusiou mają status więźniów politycznych, których w białoruskich aresztach i więzieniach przebywa obecnie 1216.
pj/belsat.eu