Białoruski Sąd Najwyższy rozpatrzył wczoraj za zamkniętymi drzwiami apelacje sześciu więźniów politycznych, w tym dwóch liderów opozycji. Dziś ogłosił, że wyrok sądu pierwszej instacji pozostaje w mocy – poinformowało o tym Centrum Obrony Praw Człowieka “Wiasna”.
Więźniowie polityczni skazani w “sprawie Cichanouskiego” już niedługo zostaną etapowani do kolonii karnych. Obecnie znajdują się w Areszcie Śledczym nr 3 w Homlu. To tam 14 grudnia 2021 roku zostali skazani na kary od 14 do 18 lat kolonii karnej za m.in. “organizację działań poważnie naruszających porządek społeczny”.
Niedoszły przeciwnik Alaksandra Łukaszenki w wyborach prezydenckich, bloger Siarhiej Cichanouski został skazany na 18 lat pozbawienia wolności w kolonii karnej o zaostrzonym rygorze.
Mikoła Statkiewicz, jeden z liderów “starej opozycji” ma spędzić za kratami 14 lat.
blogerzy Uładzimira Cyhanowicz i Ihar Łosik zostali skazani na 15 lat kolonii karnej o zaostrzonym rygorze.
Członkowie sztabu wyborczego Swiatłany Cichanouskiej – Arciom Sakau i Dzmitryj Papou usłyszeli wyroki 16 lat kolonii karnej.
Politolog Andrej Jahorau uważą, że głównym celem takich wyroków jest zastraszenie społeczeństwa. Według niego długość wyroków oznacza, że Cichanouski i Statkiewicz wydają się reżimowi niebezpieczniejsi od innych opozycjonistów i uczestników protestów.
Skazani w “sprawie Cichanouskiego” zostali aresztowani jeszcze przed sfałszowanymi wyborami i nie uczestniczyli, ani nie organizowali masowych protestów wyborczych w 2020 roku.
W aresztach, więzieniach i koloniach karnych Białorusi przebywa obecnie 1217 więźniów politycznych.
Makar Mysz, pj/belsat.eu