Fabryka ciężarówek z Żodzina pod Mińskiem jest gotowa do produkcji samochodów-robotów.
Białoruska Fabryka Samochodów (BiełAZ) zaprojektowała pierwszą bezzałogową wywrotkę górniczą, która może przenieść 130 ton i bez pomocy kierowcy. Nowa maszyna ma zminimalizować ryzyko, które grozi załodze w niesprzyjających warunkach. O szczegółach opowiedział ambasador Białorusi w Rosji Ihar Pietryszenka.
– Ma nowy design i zupełnie inna koncepcję. Ruch wywrotki z miejsca załadunku do miejsca wyładunku będzie odbywać się zupełnie automatycznie dzięki precyzyjnemu systemowi nawigacji GPS/Glonass. System optyczno-elektroniczny pozwala samochodowi na pracę o każdej porze doby i przy dowolnych warunkach pogodowych – powiedział dyplomata.
Obecnie BiełAZ przeżywa renesans. W 2017 dochody firmy wzrosły o 14,5 razy, a wielkość eksportu potroiła się.
Międzynarodowe elektromobile
Poza megaciężarówkami, na Białorusi mają też powstawać nowoczesne samochody elektryczne. Niedawno brytyjsko-białoruska firma Unisan podpisała z chińskim koncernem Zotye kontrakt na 560 mln dolarów. Kompanie planują zbudować na Białorusi fabrykę samochodów elektrycznych.
Czytajcie również:
dr, pj/belsat.eu
