Najwięcej, bo 572 osoby policjanci zatrzymali w Moskwie. W akcji tłumienia protestów brały również udział prokremlowskie paramilitarne organizacje kozaków.
Ogółem podczas antyputinowskich protestów odbywających się pod hasłem „On nam nie car” zostało zatrzymanych co najmniej 1348 osób: z czego 572 w Moskwie – w tym inicjator akcji Aleksiej Nawalny, 180 w Petersburgu, 164 w Czelabińsku, 75 w Jakucku, 63 w Togliatti, 48 w Krasnodarze i 45 w Astrachaniu. Akcja została zorganizowana dwa dni przed inauguracją czwartej kadencji Putina.
Do zatrzymań dochodziło też w Kałudze, Nowokuźniecku, Samarze, Barnaule, Błagowieszczeńsku, Kurganie, Twerze, Kemerowie, Woroneżu, Jekaterinburgu i Tomsku.
людей вроде было не слишком много, но в отличие от предыдущих акций Навального на Тверской, они хлынули на проезжую…
Opublikowany przez Ilyę Azar Sobota, 5 maja 2018
Policja podczas interwencji zachowywała się bardzo brutalnie. Z tłumu na Placu Puszkińskim wywleczony został Nawalny.
Do aresztów trafiali też nieletni.
Oprócz tego w niektórych miastach w biciu protestujących ramię w ramię z policją brali udział członkowie prokremlowskich organizacji kozackich, używając do tego charakterystycznych nahajek.
– Dziś w Moskwie kozacy pod ochroną policji bili ludzi.
ІІ, jb/ belsat.eu, ОВД-Інфо