Ciało 32 latka znalazł jego sąsiad 2 stycznia. Ofiara mrozów poprzedniego dnia hucznie obchodziła nowy rok.
Milicjanci odkryli również, że drzwi do domu zostały zamknięte od zewnątrz na klucz, który został w zamku. Prawdopodobnie uczestnicy noworocznej zabawy opuszczając dom postanowili i zrobić dowcip gospodarzowi i zamknęli go. A mężczyzna usiłując wydostać się przez lufcik zaklinował się.
Biegli, którzy odkryli na plecach denata siniaki przedstawili dwie wersje śmierci – uduszenie w wyniku nienaturalnego nacisku na klatkę piersiową lub bardziej prawdopodobne – zamarznięcie.