W rozmowie z przedstawicielami białoruskiego społeczeństwo obywatelskiego i opozycji polski minister zapewnił, że Polska będzie wspierać projekty skierowane do Białorusinów.
Aleksandr Milinkiewicz – lider ruchu „O wolność”
Białoruski opozycjonista docenił wizytę polskiego ministra na Białorusi:
„Z jednej strony okno możliwości dla integracji Białorusi w europejskie procesy należy zachować. Izolacja Białorusi jest bardzo zła, i to nie może być przedmiotem gierek, bo stawką jest niepodległość kraju. Z drugiej strony on (Waszczykowski – Belsat.eu) mówił o wartościach, prawach człowieka.”
Milinkiewicz podkreślił, że takie podejście daje szansę nie tyle na to, że Białoruś „jutro wstąpi do UE”, ale będzie sprzyjać długotrwałemu procesowi rozwoju społeczeństwa obywatelskiego.
„(Białoruskie – Belsat.eu) Władze są bardziej ostrożne, gdy prowadzą dialog” – dodał.
Mówiliśmy, że bardzo ważne są projekty długoterminowe, jak Biełsat, Radio Racyja, program Kalinowskiego. Należy je utrzymywać i rozwijać, bo odgrywają wielką rolę na Białorusi. Minister odpowiedział: „Nigdy tego nie ruszymy, wszystko będzie dobrze”.
Opozycjonista wyraził też nadzieję, że kwestia Białorusi nie stanie się tematem walki politycznej pomiędzy polskimi partiami. Milinkiewicz nie wierzy, że białoruskie władze staną się europejskimi i demokratycznymi, bo zbyt wielu urzędników tkwi mentalnie w czasach sowieckich.
“Jednak jeżeli zamknąć się na nich, to oni zawsze takimi zostaną. Oczywiście trzeba domagać się wolnych wyborów, trzeba domagać się dyskusji w społeczeństwie[…] jednak do tego potrzebny jest czas”. – powiedział.
Stanisław Szuszkiewicz – pierwszy przywódca niepodległej Białorusi
Były białoruski polityk jest zadowolony z zapewnień polskiego ministra o kontynuacji programów medialnych i edukacyjnych skierowanych do Białorusinów:
„Otrzymałem jednoznaczną odpowiedź, że programy będą kontynuowane. Powiedziałem, że chcielibyśmy, by pomoc była większa, na co minister powiedział „jeśli znajdziemy środki może i będzie większa”.
Szuszkiewicz podkreślił również, że minister wyrażał zdziwienie, dlaczego białoruska opozycja nie może się porozumieć.
Aleś Bialiacki – obrońca praw człowieka
B. więzień polityczny uważa, że spotkanie z polskim ministrem to sygnał, że mimo rozmów z białoruskimi władzami, Polacy nie zapominają o problemach białoruskiego społeczeństw obywatelskiego.
„Jak rozumiem polskie władze nie stawiają przed sobą wielkich celów. I dziś pan minister również mówił o tym, że ich cele są dość pragmatyczne, i skierowane na poprawę stosunków między Polską i Białorusią – pomiędzy polskim i białoruskim społeczeństwem. Co z tego będzie zobaczymy.”
