W mieszkaniu witebskiego dziennikarza milicja znalazła narkotyczną pieczarkarnię.
42-latek twierdzi, że grzyby uprawiał na własny użytek. Pracuje w internecie jako dziennikarz-freelancer. Mówi, że w narkotykach szukał natchnienia.
Poza grzybami milicjanci znaleźli też strzykawkę z zarodnikami. Mężczyzna planował wyhodować kolejną partię halucynogennych grzybów.
Za posiadanie narkotyków grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności. Milicjanci podkreślają, że sprawy związane z grzybami halucynogennymi są na Białorusi bardzo rzadkie. Według nich to pierwszy taki przypadek od 10 lat. Jednak w ubiegłym roku w Mińsku zatrzymano emerytowanego psychiatrę uprawiającego i przetwarzającego na handel halucynogenne łysiczki.
Zobacz także:
HA, PJ/belsat.eu według uvd.vitebsk.gov.by