Na Białoruś próbowano nielegalnie wwieźć partię ASIC-minerów przeznaczonych do pozyskiwania kryptowaluty.
Celników z przejścia granicznego w Kozłowiczach zainteresowało ciężarowe auto marki Mercedes, które jechało z Niemiec z ładunkiem artykułów do wyposażenia łazienek. Funkcjonariusze zauważyli jednak „niecharakterystyczne wkłady w niszy technologicznej półprzyczepy”.
„Wkładami” okazały się trzy ASIC-minery przeznaczone do „kopania” bitcoinów. Godzinę później trzy kolejne próbowano wwieźć w ciężarówce marki DAF, która jechała na Białoruś z Polski – bez żadnego oficjalnie zadeklarowanego towaru.
Koszt czipów oszacowano na 12 tys. rubli (ok. 24 tys. złotych). Zostały one zatrzymane do czasu wydania wyroku przez sąd, któremu przekazano do rozpatrzenia sprawę z artykułu o przemycie.
Czytajcie również:
NМ, cez/belsat.eu