Białoruski zespół „bluźnierczy i ekstremistyczny”


Prawosławni  aktywiści młodzieżowi protestowali w Moskwie przeciwko występowi „bluźnierczego zespołu muzycznych ekstremistów”, którego liderem jest białoruski wokalista Siarhei Michałok.

Aktywiści wzywali do bojkotu klubu „Stadium live”, gdzie 20 grudnia ma się odbyć koncert „Brutto”. Woluntariusze Chrześcijańskiego Centrum Obrony Praw Człowieka oskarżają zespół o niszczenie tradycyjnych norm moralnych, propagowanie rozwiązłości seksualnej, nienawiści do chrześcijaństwa i rusofobii.

„Wykorzystując wizerunek kibola i ogolonego na łyso nazisty, Siarhei Michałok w swojej twórczości usiłuje za wszelką cenę zasiać w umysłach młodych ludzi idee protestu, niezgody wobec władz, gwałtownego obalenia rządu, agresji w stosunku do wszystkich norm moralnych i odwołań się do liberalnych wartości” – podkreślili aktywiści.

Podobne akcje doprowadziły już do odwołania występów grupy BRUTTO w Mińsku i rosyjskiej Samarze. Według białoruskiego portalu muzycznego Tuzin.fm, zespół otrzymał na Białorusi nieoficjalny zakaz występów do wyborów prezydenckich na jesieni 2015 r.  

Siarhei Michałok poprzednio był liderem grupy Lapis Trubetskoy, która jest autorem jednego z hymnów ukraińskiego Majdanu – piosenki „Woiny swieta” (Wojownicy światła – Belsat.eu) 

Aktualności