Białoruś przoduje wśród państw Unii Euroazjatyckiej i państw WNP. Pod względem tempa inflacji


„Co w rym roku rośnie szybciej: owoce czy warzywa? – zapytała naszego korespondenta sprzedawczyni na bazarze. I sama odpowiedziała z ironicznym uśmiechem: – Ceny!”

I rzeczywiście, pierwsza trójka państw z samą wysoką inflacją pozostała bez zmian, a Białoruś znów jest liderem. Od grudnia 2013 roku do maja 2015 ceny wzrosły tu prawie o jedną czwartą (24 procent). W Rosji – o 21 proc., a w Kazachstanie – zaledwie o 9 proc.

W ciągu ostatniego miesiąca na Białorusi najbardziej podrożał cukier – o 9,4 proc., herbata – o 2,6 proc., makaron i wypieki – o 1,3 proc. Widać jednak również sezonowe tendencje: o 5,5 proc. potaniały warzywa, o 1,2 proc – najważniejsze z nich, czyli ziemniaki. Oprócz nich o 1,5 proc. spadła cena masła i o 0,4 – oleju.

Mimo to, ogółem artykuły spożywcze podrożały od początku roku o 6 procent.Natomiast od początku roku niekwestionowanym liderem stały się owoce, których cena wzrosła o 39,2 proc. Następne pozycje zajęły warzywa – 26,5 proc., olej – 23,7 proc oraz ryby i owoce morza – 21 proc.

Aleh Rażkou, belsat.eu

 
Aktualności