Północno-zachodnio- granica Białorusi to również zachodnia granica Unii Celnej – związku Rosji, Białorusi i Kazachstanu. Białoruś, choć oskarżana o nielegalny reeksport produktów żywnościowych do Rosji, nie chce się zgodzić na wspólne białorusko-rosyjskie kontrole na granicy.
Poinformował o tym białoruski minister rolnictwa Leonid Zajacw rozmowie z dziennikarzami Interfaksu. Zdaniem ministra, białoruscy celnicy są odpowiednio przygotowani i podejmują odpowiednie decyzje nt. wwozu produkcji z krajów trzecich. „I nie ma z tego powodu jakichkolwiek skarg ze strony rosyjskich partnerów” – dodał.
Jednak 27 września rosyjski organ zajmujący się kontrolą produkcji rolnej Roschosselnadzor zwrócił się do białoruskiego ministerstwa rolnictwa z prośbą o zorganizowaniu wspólnej kontroli fitosanitarnej na zewnętrznej granicy Unii Celnej. Rosjanie wykryli bowiem, że w od 11 sierpnia do 24 września wykryto 88 prób wywozu z terytorium Białorusi do Rosji produkcji objętej rosyjskim embargiem.
jb/Biełsat/ “Интерфакс”