F-16 dla Ukrainy. Holenderskie myśliwce przylecą do Rumunii za dwa tygodnie

Obiecane Ukrainie przez Holandię myśliwce F-16 w ciągu dwóch tygodni znajdą się w ośrodku szkoleniowym w Rumunii – poinformował premier Mark Rutte. Szef holenderskiego rządu rozmawiał o tym wczoraj z prezydentem Ukrainy.

– Holandia w dalszym ciągu wspiera Ukrainę w walce z trwającą rosyjską agresją. Straszna sytuacja w Izraelu i Gazie nie odwraca od tego naszej uwagi – napisał premier na Twitterze.

Mark Rutte dodał, że egzystencjalna potrzeba powstrzymania rosyjskiej agresji jest najważniejsza, zarówno dla Ukrainy, jak i dla bezpieczeństwa Europy. Podkreślił, że wraz z dostarczeniem samolotów będzie mogło się szybko rozpocząć szkolenie ukraińskich pilotów.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zaznaczył z kolei, że omówił z premierem Holandii dostawę dodatkowych pocisków dla wyrzutni Patriot, przygotowania do transferu myśliwców F-16, łodzi patrolowych i długoterminowej pomocy finansowej.

– W interesie społeczności międzynarodowej leży zapobieganie dalszej eskalacji i rozszerzaniu się wojny. Ukraina jest gotowa dołożyć wszelkich starań we współpracy ze swoimi partnerami, aby położyć kres terrorowi i chronić życie cywilów – podkreślił.

Centrum szkoleniowe w Rumunii zostało utworzone przez Holandię, która wraz z Danią objęła przewodnią rolę w możliwie najszybszym wyposażeniu Ukrainy w F-16. Minister obrony Kajsa Ollongren poinformowała na początku września, że na Ukrainę trafi od 12 do 18 myśliwców.

Jednocześnie premier zadeklarował przekazanie Ukrainie kutrów patrolowych, które pomogą zapewnić bezpieczeństwo alternatywnego korytarza eksportu zboża przez Morze Czarne.

– Nie należy zapominać o okropnościach wyrządzonych przez Rosję – napisał Rutte i podkreślił, że Holandia jest zaangażowana w dochodzenia w sprawie rosyjskich zbrodni. – Czwarta holenderska misja kryminalistyczna pod auspicjami Międzynarodowego Trybunału Karnego zbiera obecnie dowody zbrodni wojennych na Ukrainie – dodał.

lp/ belsat.eu wg PAP, Twitter