Wielka wojna z Zachodem. Putin zaczyna kampanię wyborczą

Jak ukryć przed Rosjanami wojnę na Ukrainie? Najlepiej przykryć ją opowieścią o większej wojnie z całym Zachodem. Tak Putin rozpoczyna kampanię wyborczą.

Władimir Putin przemówił do zgromadzonych na Wszechświatowym Soborze Rosyjskim. 29.11.2023 r.
Zdj. kremlin.ru

Dwa dni temu Putin wystąpił na Wszechświatowym Soborze Rosyjskim. To cerkiewna organizacja, na jej konferencjach chętnie pokazują się politycy i przedstawicie władzy. Tegoroczne posiedzenie Soboru poświęcone było tematowi „Teraźniejszość i przyszłość rosyjskiego świata”. Występując (w formacie online) Władimir Putin ostrzegał Zachód przed mieszaniem się w sprawy Rosji. Rosyjski przywódca diagnozował, że „rusofobia stała się ideologią rządzących na Zachodzie elit”. Dzień wcześniej Putin wystąpił na forum tzw. „primakowskiego czytania”, konferencji poświęconej głównie sprawom międzynarodowym, nazwanej na cześć byłego premiera i szefa rosyjskiego wywiadu, uznawanego za konfrontacyjnego wobec Zachodu Jewgienija Primakowa.

Putin zapewniał, że model światowej polityki, w której dominuje grupa państw zachodnich, już się zużył i doprowadził do destabilizacji na Ukrainie i Bliskim Wschodzie. Na cerkiewnym soborze Putin kontynuował swoje myśli i po raz kolejny, w ramach dywagacji historycznych nakreślił obraz ciągłości historycznej od „dawnej Rusi” (przez gardło mu nie przeszła właściwa nazwa Rusi Kijowskiej), przez carat moskiewski, Imperium Rosyjskie, ZSRR po dzisiejszą Rosję. Według Putina te historyczne, rosyjskie byty były stale odmienne od Zachodu. Choć Putin częściej używa sformułowania, które na dobre zagościło w rosyjskiej propagandzie – nazywa on bowiem państwa zachodnich demokracji „kolektywnym Zachodem”. I właśnie ów „kolektywny Zachód” stanowi dla Rosji śmiertelne zagrożenie. Ta narracja to pomysł Putina na prezydencką kampanię wyborczą.

Próg bólu jeszcze nie został przekroczony

Wybory prezydenckie w marcu 2024r. nie będą wyborami w demokratycznym rozumieniu tego słowa. Nie będą nawet znanym z niedomagających demokracji i państw autorytarnych plebiscytem i testem popularności lidera, jak to często bywało w Rosji „wczesnego Putina”. Będą natomiast ważnym testem sprawności administracji i okazją do mobilizacji rosyjskiej elity. Ta elita, potężna rzesza urzędników, ludzi z sektora bezpieczeństwa i armii, nomenklatury z państwowych i oligarchicznych przedsiębiorstw, jednym słowem – klientów władzy, wyczekuje wyborów. Wie, albo przynajmniej spodziewa się, że Putin po wyborach może dokonać pewnej korekty polityki. Głównie chodzi o wojnę przeciw Ukrainie. Wojna ma już wpływ na każdego w Rosji. Wpływa na gospodarkę i życie codzienne. Wybory są okazją do konsolidacji elity wokół lidera.

Wiadomości
Rosja straciła już 300 tysięcy żołnierzy. Tak twierdzi Sztab Generalny Ukrainy
2023.10.31 19:17

Putin nie może dziś dać Rosjanom perspektywy rozwoju państwa i bogacenia się społeczeństwa. Taka obietnica byłaby fałszywa nawet jak na standardy zwykle okłamującej obywateli autokracji. Rosja prowadzi obciążającą gospodarkę wojnę i jest przygnieciona sankcjami. O rozwoju i bogactwie nie ma mowy. Putin nie może też obiecać rychłego zwycięstwa na Ukrainie, bo na to nie ma widoków. Nie może się pochwalić sukcesami. Zajęcie części Donbasu, czy obwodu zaporoskiego nie brzmi jak sukces, kiedy rok wcześniej w zapowiedziach Putina cała Ukraina miała paść przed Rosją na kolana. Zawieszenie rosyjskiej flagi w Mariupolu, czy Bachmucie za gigantyczną cenę izolacji Rosji i dziesiątek tysięcy ofiar nie brzmią jak sukces. Zwłaszcza, że świadomość kosztów wojny zaczyna docierać do Rosjan.

Wiadomości
Rosja. 60 szkół otrzymało nazwy na cześć “bohaterów” wojny z Ukrainą, w tym kryminalistów
2023.11.30 12:46

Jeśli wziąć pod uwagę dużo ostrożniejsze szacunki rosyjskich strat od tych ukraińskich (Ukraińcy podają 328 tys. zabitych Rosjan) i ocenić je na sto kilkadziesiąt tysięcy, oznacza to, że na każdy tysiąc Rosjan przypada jedna ofiara wojny. Jeśli wziąć pod uwagę wracających z frontu okaleczonych fizycznie i psychicznie, to okazuje się, że w kręgu rodzinnym, bliższych i dalszych znajomych każdego niemal Rosjanina jest ktoś, kto ucierpiał na wojnie. Zachodni analitycy uznawali, ze takie proporcje to „próg bólu” społeczeństwa. W Rosji na razie nie jest to „próg bólu”, ale na pewno próg świadomości o kosztach wojny. Putin się boi, by ta świadomość nie skłoniła Rosjan do zadawania pytań o sposób prowadzenia wojny i jej cel, czy nawet sens. Dlatego postanowił wojnę na Ukrainie ukryć. A wyeksponować bardziej abstrakcyjny i dalekosiężny cel: wojnę z Zachodem.

Przekaz kampanii wyborczej: ukryć wojnę

Putin stosuje tu sprytny, ale i wyjątkowo obłudny zabieg narracyjny. Z jednej strony chowa wojnę na Ukrainie. Owszem, rosyjska propaganda mówi o wojnie w codziennych serwisach i programach publicystycznych, ale stopniowo przestaje to być temat wiodący. Sam Putin wypowiada się na temat Ukrainy stosunkowo zdawkowo i głównie w kontekście polityki międzynarodowej. Mówił o wojnie np. w czasie wirtualnego posiedzenia liderów szczytu G20 w Delhi tydzień temu. Putin znów przekonywał, że trwa konfrontacja Zachodu z globalnym Południem i Rosja stoi po stronie tego drugiego. Co ważniejsze, twierdził, że Rosja chce porozumienia z Kijowem, ale to Ukraina popychana przez Zachód odmawia rozmów pokojowych.

Wiadomości
Putin przemówił na szczycie G20. Porównał Donbas ze Strefą Gazy
2023.11.22 17:36

Jeszcze w ubiegłym roku, rozpoczynając agresję na Ukrainę i już w jej trakcie, Putin i klakierujący mu Dmitrij Miedwiediew grzmieli o konieczności „denazyfikacji” i „demilitaryzacji” Ukrainy. To był dla Kremla, choć absurdalny, to główny powód ataku na Ukrainę. Dziś z tamtej narracji nic nie pozostało. Putin już nie chce walczyć z ukraińskim „nazistami”. Chce za to pokonać Zachód. I to nie tylko na Ukrainie, ale w ogóle, na całym świecie. Postawił zatem przed Rosjanami nowy cel. Straszy, że Rosja jest atakowana przez „kolektywny Zachód”. Trzeba się bronić, a on i tylko on jest gwarancją obrony odwiecznej, rosyjskiej państwowości.

Jakby na potwierdzenie tych słów właśnie trwa kryzys na granicy rosyjsko-fińskiej. Broniąc się przed rosyjskimi działaniami hybrydowymi i przerzucanymi przez służby migrantami, Finlandia zamyka przejścia graniczne z Rosją. Ryzyko podobnych działań i ich skutków jest i na granicach Rosji z Norwegią, czy Estonią. Tyle, że rosyjska propaganda przedstawia te zdarzenia zupełnie inaczej. Jako agresywne działania Finów wymierzone w Rosję.

Wiadomości
Finlandia zamyka ostatnie czynne przejście na granicy z Rosją
2023.11.28 16:42

W najbliższych miesiącach Rosja podejmie się zapewne szeregu podobnych prowokacji, by Putin mógł w kampanii wyborczej pokazywać Rosjanom, że są atakowani przez Zachód. Ogromne ofiary i brak sukcesów w wojnie z pogardzanymi przecież Ukraińcami byłby miarą klęski polityki Putina. Jak wytłumaczyć rosnące cmentarze z grobami wojskowych, czy dziwne ataki w centrum Rosji, eksplozje na Krymie? Ukraińcy, których od lat rosyjska propaganda pokazuje jako naród zdezorganizowany, wykorzystywany przez oligarchów i zwyczajnie słaby, nie mogliby przecież atakować Rosji. Dlatego rosyjska propaganda podkreśla, że w Kijowie siedzą „natowscy” oficerowie i pomagają Ukrainie.

Wojna z całym Zachodem to co innego. To przeciwnik na miarę Rosji. Wróg, z którym Rosja prowadzi globalną konfrontację. I będzie ona trwała długo oraz przyniesie poważne ofiary i koszty. Będzie uzasadniała militaryzację gospodarki i dalsze zacieśnianie pętli państwa już nie tyle autorytarnego, co idącego w stronę totalitaryzmu. Taka będzie główna linia kampanii wyborczej Putina. Skoncentrowana na wielkiej, abstrakcyjnej polityce zagranicznej. Jest niestety możliwe, że nie będzie to tylko wyborcza retoryka. A plan Putina na najbliższe lata. Pomysł na budowę państwa wojennego, ze zmilitaryzowaną gospodarką, sterroryzowanym społeczeństwem i skonsolidowaną wokół wodza elitą.

Analiza
Striełkow chce zdobyć Kreml. Eksperci i zwolennicy o jego kandydaturze na prezydenta Rosji
2023.11.25 11:45

Michał Kacewicz/belsat.eu

Inne teksty autora w dziale Opinie

Redakcja może nie podzielać opinii autora.

Aktualności