Podczas spotkania z Władimirem Putinem premier Armenii Nikol Paszynian poskarżył się na bezczynność rosyjskiego kontyngentu pokojowego w Górskim Karabachu. Według Paszyniana, Rosjanie od 20 dni bezczynnie przyglądają się zablokowanemu korytarzowi laczyńskiemu.
Nikol Paszynian podkreślił, że zgodnie z trójstronnym porozumieniem Armenii, Azerbejdżanu i Rosji korytarz laczyński powinien znajdować się pod kontrolą rosyjskich wojskowych.
– Wiadomo, że (korytarz) jest zablokowany od prawie 20 dni. Jest to obszar odpowiedzialności rosyjskich sił pokojowych w Górskim Karabachu. Przypominam, że zgodnie z trójstronnym porozumieniem (listopad 2020) prezydentów Rosji, Azerbejdżanu i premiera Armenii, korytarz laczyński powinien być pod kontrolą rosyjskich sił pokojowych. Azerbejdżan zagwarantował swobodny przepływ pasażerów i ładunków. Teraz okazuje się, że korytarz laczyński nie jest pod kontrolą wojsk rosyjskich – powiedział Nikol Paszynian, zwracając się do Władimira Putina.
Wcześniej, 22 grudnia, premier Armenii krytykował już stronę rosyjską za bezczynność.
– De facto wygląda na to, że rosyjski kontyngent pokojowy nie wypełnia swoich zobowiązań do utrzymania kontroli nad korytarzem laczyńskim w ramach trójstronnego porozumienia. Oczywiście, takie rzeczy dzieją się z powodu nielegalnych działań Azerbejdżanu, ale to nie zmienia sytuacji, ponieważ głównym celem rosyjskich sił pokojowych jest zapobieganie takiemu bezprawiu, czyli utrzymanie korytarza laczyńskiego pod kontrolą – mówił wówczas.
12 grudnia korytarz laczyński został zamknięty dla ruchu z powodu protestu mieszkańców Azerbejdżanu domagających się wstrzymania eksportu surowców z tego regionu. Protest wciąż trwa. Dostęp do Górskiego Karabachu jest nadal zablokowany, a negocjacje pomiędzy rosyjskimi siłami pokojowymi a przedstawicielami Azerbejdżanu nie przyniosły jak dotąd żadnych rezultatów.
Portal Militarny powołuje się na azerbejdżańskie media, które publikują wideo pokazujące pojazdy rosyjskiego kontyngentu na korytarzu.
Wideo: rosyjski sprzęt w korytarzu laczyńskim
Władze Azerbejdżanu zaprzeczają doniesieniom, że korytarz jest całkowicie zablokowany i twierdzą, że cywile mogą swobodnie poruszać się wzdłuż drogi. Jest on jednak zablokowany ze względu na barykady wzniesione przez rosyjskie wojsko.
Korytarz laczyński to sześciokilometrowy odcinek łączący separatystyczną Republikę Górskiego Karabachu z Armenią. Zgodnie z trójstronnym porozumieniem z 9 listopada 2020 roku jest on kontrolowany przez rosyjskie siły pokojowe, natomiast Azerbejdżan gwarantuje bezpieczeństwo ruchu w obu kierunkach.