Rosyjskie ministerstwo obrony wydało oświadczenie, w którym oskarżyło Ukrainę o „przygotowanie prowokacji” przeciwko nieuznawanemu Naddniestrzu.
Zdjęcie ilustracyjne. Ćwiczenia w Naddniestrzu,
Zdj. Deschide
Czy Ukraina szykuje „prowokację”? Tak twierdzi Moskwa
Rosyjskie ministerstwo obrony twierdzi w oświadczeniu, że „prowokacja” zostanie przeprowadzona przez jednostki Sił Zbrojnych Ukrainy, w szczególności „z udziałem nacjonalistycznej formacji Azow”.
Rosyjski resort podkreśla, że planowane jest upozorowanie ataku wojsk rosyjskich z Naddniestrza jako „pretekst do inwazji”, a ukraińscy żołnierze zostaną w tym celu rzekomo przebrani w mundury rosyjskich sił zbrojnych.
Wcześniej informowano, że Władimir Putin wycofał obowiązujący od 11 lat dekret stwierdzający, że Rosja nadal będzie aktywnie poszukiwać rozwiązania konfliktu naddniestrzańskiego z poszanowaniem suwerenności, integralności terytorialnej i neutralności Mołdawii. We wrześniu ubiegłego roku minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow powiedział, że „atak na Naddniestrze oznaczałby atak na Rosję”.
Wiadomości
Pierwsza „ofensywa” Mołdawii. Nowy premier mówi o konieczności demilitaryzacji Naddniestrza
2023.02.20 08:52
Władze w Kiszyniowie nie potwierdziły informacji rozpowszechnionych przez rosyjskie Ministerstwo Obrony.
– Wzywamy społeczeństwo do zachowania spokoju i czerpania informacji z oficjalnych i sprawdzonych źródeł Republiki Mołdawii. Nasze agencje [bezpieczeństwa] współpracują z zagranicznymi partnerami i opinia publiczna zostanie natychmiast poinformowana, jeśli kraj będzie zagrożony – napisano w oświadczeniu.
13 lutego prezydent Mołdawii Maia Sandu ujawniła szczegóły przekazane przez Ukrainę – Kreml rzekomo przygotowywał akcje siłowe z udziałem sabotażystów z przeszkoleniem wojskowym spoza kraju – z Rosji, Białorusi, a także Serbii i Czarnogóry. Miało to doprowadzić do zmiany sytuacji politycznej w kraju i upadku prozachodniego rządu.
Wiadomości
Zełenski: Mołdawia? Jesteśmy gotowi wesprzeć Kiszyniów w przypadku zbrojnej agresji
2023.02.20 09:09
Nowy premier Mołdawii, Dorin Recean, potwierdził, że władze były świadome kilku scenariuszy destabilizacji sytuacji w Mołdawii.
Lotnisko w Kiszyniowie mogło zostać wysadzone na początku wojny
Lotnisko w Kiszyniowie.
Zdj. zrzut ekranu / airport.md
Władze Mołdawii planowały 24 lutego ub.r., czyli w dniu inwazji Rosji na Ukrainę, wysadzenie pasa startowego na lotnisku w Kiszyniowie w celu uniemożliwienia ataku wojsk rosyjskich – powiedział mołdawski minister spraw zagranicznych Nicu Popescu.
W rozmowie z kiszyniowską telewizją Jurnal TV sprecyzował, że rozważany akt sabotażu miał służyć utrudnieniu ewentualnego wniknięcia wojsk rosyjskich do stolicy Mołdawii i rozprzestrzenienia się ich po tym kraju. Wyjaśnił, że obawy te pojawiły się m.in. w związku z deklaracją prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, który w drugim dniu inwazji powiedział, że zainteresowana obaleniem prozachodnich władz Mołdawii Moskwa planuje przejąć kontrolę nad lotniskiem w Kiszyniowie.
– Rosjanie mogliby przetransportować tam żołnierzy i sprzęt, aby otworzyć nowy front na Ukrainie z Naddniestrza – powiedział Popescu. – Nasze służby przygotowywały się na różne scenariusze, także takie, w których Mołdawia miała paść ofiarą rosyjskiej agresji, ale niekoniecznie wskutek działań militarnych – dodał.
Opinie
Mołdawia. Potencjalny cel Putina
2022.03.24 10:44
Sprecyzował, że plan zniszczenia pasa startowego na stołecznym lotnisku stał się bardzo realny w pierwszych godzinach rosyjskiej inwazji
– Postępy rosyjskich wojsk były znaczne, a sytuacja stawała się dla nas coraz bardziej skomplikowana, ponieważ w obiegu pojawiły się różne mapy (…). Według niektórych Rosja miała bardzo szybko dotrzeć do granicy Republiki Mołdawii – dodał Popescu.
Jak przypomina PAP, w pierwszych dniach wojny na Ukrainie do mediów trafiły m.in. zdjęcia ze spotkania białoruskiego dyktatora Alaksandra Łukaszenki z członkami Rady Bezpieczeństwa tego kraju. Na jednej z prezentowanych map znalazło się potencjalne natarcie wojsk rosyjskich na Mołdawię.
Słabość Mołdawii jest na korzyść Rosji
Udzielanie wsparcia przez Unię Europejską dążącej do integracji z nią Mołdawii leży w interesie nie tylko samego Kiszyniowa, ale również innych państw znajdujących się w regionie Europy Wschodniej – powiedział w rozmowie z PAP były minister obrony Mołdawii Anatol Salaru.
Opinie
Mołdawia: nowy rząd, nowa narracja, stare zagrożenia
2023.02.19 09:58
Salaru, który stał na czele resortu obrony w latach 2015-2016, podkreślił konieczność wzmocnienia proeuropejskich władz w Kiszyniowie zarówno poprzez decyzje wewnątrz kraju, jak i wsparcie ze strony UE.
– Na słabości Mołdawii mogą stracić inne kraje naszego regionu – stwierdził polityk, przypominając o nieustannym zagrożeniu dla władz w Kiszyniowie ze strony Rosji.
Z zadowoleniem przyjął on zatwierdzenie 16 lutego przez parlament Mołdawii nowego rządu Dorina Receana. W gabinecie tym dominują politycy proeuropejskiej Partii Akcji i Solidarności (PAS) prezydent Mai Sandu. Salaru zaznaczył, że nowy rząd powołany po niespodziewanej dymisji gabinetu premier Natalii Gavrility może wnieść więcej dyscypliny i konsekwencji podczas procesu podejmowania decyzji, a także lepiej zająć się obszarem bezpieczeństwa państwa.
Wiadomości
Polska – Mołdawia: spotkanie prezydentów w Warszawie
2023.02.22 14:11
Głównymi wyzwaniami dla nowego rządu Mołdawii są – zdaniem byłego ministra obrony – kwestie związane z zapewnieniem bezpieczeństwa. Zaznaczył, że jego kraj jest dzisiaj bardziej chroniony przez Ukrainę, niż dzięki własnemu potencjałowi militarnemu. Drugim wyzwaniem dla rządu Receana powinien być – według Salaru – obszar gospodarczy.
Wskazał też na pilną potrzebę zakończenia budowy połączenia energetycznego, integrującego Mołdawię z systemem europejskim, co „definitywnie wyeliminowałoby zależność od gazu z Rosji i zależność od energii elektrycznej z kontrolowanego przez nią Naddniestrza”.
Wiadomości
Mołdawska prezydent w Monachium wezwała do integracji kraju z europejskim bezpieczeństwem
2023.02.19 15:44
lp/ belsat.eu wg Ukraińska Prawda, PAP, inf. wł.