Władimir Putin przyleciał do Mińska po 14:30 czasu białoruskiego. Media spekulują, że chce on osobiście skłonić Alaksandra Łukaszenkę, by Białoruś włączyła się zbrojnie do wojny z Ukrainą.
Białoruski przywódca Alaksandr Łukaszenka osobiście udał się na spotkanie z prezydentem Rosji na lotnisku.
Tylko on i jego najmłodszy syn Mikałaj (powszechnie znany jako Kola Łukaszenka) zostali dopuszczeni do Władimira Putina. Łukaszenka senior wręczył prezydentowi Rosji bukiet kwiatów, z kolei junior uścisnął mu dłoń. Po tym przywódcy Rosji i Białorusi udali się na rozmowy jedną limuzyną typu Aurus.
Ciekawostką jest fakt, że – według białoruskiego opozycyjnego kanału w Telegramie Matolka Pamaży – podczas lotu Putina do Mińska w powietrzu były równocześnie aż trzy rosyjskie samoloty rządowe.
pj/belsat.eu wg East24.info