Pracownik rosyjskiej ambasady ma opuścić Mołdawię, bo organizował wybory Putina w Naddniestrzu


MSZ Mołdawii wezwało ambasadora Rosji Olega Wasniecowa w związku ze zorganizowaniem głosowania w rosyjskich wyborach prezydenckich na terenie separatystycznego Naddniestrza. Jeden z pracowników ambasady Rosji uznany został za osobę niepożądaną i ma opuścić kraj.

Mołdawski resort podał w komunikacie na portalu społecznościowym, że wyraził protest w związku z przeprowadzeniem rosyjskich wyborów na terenie Naddniestrza mimo stanowiska władz w Kiszyniowie.

– W tym kontekście wręczono ambasadorowi notę informującą, że jeden z pracowników ambasady został uznany za osobę niepożądaną na terytorium Mołdawii i powinien opuścić kraj – czytamy.

Wiadomości
Wicepremier Mołdawii: rosyjscy dyplomaci nielegalnie wydrukowali karty do głosowania w Naddniestrzu
2024.03.14 13:44

Rosja otworzyła w separatystycznej republice Naddniestrza cztery lokale wyborcze podczas nieuznawanych przez wiele krajów na świecie i rosyjską opozycję za rzetelne wyborów prezydenckich odbywających się w Rosji w dniach 15-17 marca. Władze Mołdawii nie zgadzały się na ten krok, a zezwoliły na głosowanie tylko w jednym punkcie głosowania – na terenie ambasady Rosji w Kiszyniowie.

Wiadomości
Premier Mołdawii o wizytach polityków w Rosji: mamy prawo reagować
2024.03.13 14:46

Rosyjski ambasador został wezwany do MSZ Mołdawii w tej sprawie jeszcze przed wyborami, 12 marca.

MaH/belsat.eu wg PAP

Aktualności