„Naszym sztandarem – dzieło Łukaszenki!” Na Białorusi powstaje partia władzy
Nowe ugrupowanie nosi nazwę Biała Ruś, tak jak ruch społeczny, na którego bazie powstało.
Na dzisiejszym zjeździe założycielskim zebrało się około tysiąca delegatów, głównie przedstawicieli władzy. Jak np. wiceszef władz obwodowych z Mohylewa Walery Małaszka, który zapewniał z mównicy, że podstawą działalności nowej partii powinna być „ideologia stabilności, stałego rozwoju i postępu”.
– Jestem przekonany, że partia Biała Ruś stanie się tą siłą polityczną, w której władza znajdzie oparcie – nie ukrywał.
Brawa biła mu m.in. zasiadająca w prezydium Natalla Kaczanawa, przewodnicząca Izby Reprezentantów, czyli białoruskiego Senatu.
Po zatwierdzeniu statutu i programu partii wybrano przewodniczącego partii. Został nim Aleh Ramanau, który wcześniej kierował stowarzyszeniem społecznym o tej samej nazwie. Do rady politycznej nowej organizacji włączono zaś czołowego telewizyjnego propagandystę Ryhora Azaronka.
– Naszym sztandarem jest życie, idee, słowa i przede wszystkim czyny białoruskiego przywódcy – Alaksandra Łukaszenki. To nie jest partia władzy, ale partia nieuchronnego, błyskotliwego białoruskiego zwycięstwa. Nasze dzieło jest słuszne, wróg zostanie pokonany, zwycięstwo będzie nasze – oznajmił Azaronak, nawiązując do stalinowskiej retoryki z czasów II wojny światowej.
Na sali był też obecny Borys Gryzłow – ambasador Rosji na Białorusi i były prezes rosyjskiej partii władzy Jedna Rosja. Media w Moskwie poinformowały już, że wiosną tego roku ugrupowanie to podpisze porozumienie o współpracy ze swoim białoruskim odpowiednikiem. Białej Rusi obiecano także zaproszenie do „dużej organizacji międzypartyjnej”.
cez/belsat.eu
