Reportaż o tym, jak w jednej z najstarszych prawosławnych świątyń Białorusi dbają o odrodzenie języka ojczystego.
Na razie możliwość chwalenia Boga w języku białoruskim prawosławni wierni z Grodna otrzymali raz w tygodniu. Cerkiew św. św. Borysa i Gleba na Kałoży w Grodnie to praktycznie jedyne miejsce na Grodzieńszczyźnie, gdzie prawosławni duchowni przychylnie patrzą na białoruskość. Wierni, którzy przychodzą na nabożeństwa w języku białoruskim, mówią, że lepiej rozumieją treść, aniżeli w języku starocerkiewnym.{movie}Jedna z cerkwi w Grodnie dba o odrodzenie języka białoruskiego |left|14128{/movie}
Reportaż przygotowali dziennikarze programu „Bez granic”, który ukazuje się na antenie Biełsatu raz na dwa tygodnie we wtorki. Program można także obejrzeć na stronie belsat.eu w zakładce „Nasze programy”.
Język białoruski coraz częściej rozbrzmiewa również w przycerkiewnej szkółce niedzielnej. Niebawem powinna rozpocząć się katechizacja dzieci w języku białoruskim.
KR/Biełsat
