Matka zabitego rosyjskiego poborowego oskarżona o dyskredytowanie armii. To kolejna ofiara seryjnej donosicielki


Ałła Fatchelislamowa, matka poborowego z obwodu tiumeńskiego, który zginął pod Biełgorodem stanie przed sądem za „zdyskredytowanie armii”. O tym, że udzieliła wywiadu opozycyjnej gazecie, poinformowała służby Rosjanka, która napisała już ponad tysiąc donosów na współobywateli niechętnych wojnie.

Ałła Fatchelislamowa.
Zdj. Nowaja Gazieta Jewropa

Syn Fatchelislamowej, 18-letni Afanasij Podajew, został wysłany na granicę w obwodzie biełgorodzkim. Pod koniec 2022 roku zginął pod ostrzałem. Sprawą zainteresowała się “Nowaja Gazieta. Jewropa” i przeprowadziła wywiad wideo z rodziną zmarłego.

– Cóż, szczerze mówiąc, kiedy ta wojna się zaczęła, zawsze patrzyłem i zawsze płakałem, zawsze się martwiłem. Wojna – kto jej potrzebuje? Nikt tego nie potrzebuje, wojna. Nawet jeśli mój syn nie był w wojsku, po prostu płakałam, martwiąc się o nieznajomych. A kiedy syn już został tam wysłany, to koniec – spokój przepadł i do dziś nie ma spokoju – powiedziała w wywiadzie matka Afanasija.

Rozmowę opublikowano na początku czerwca, a kilka dni później rosyjskie służby otrzymały donos od niejakiej Anny Korobkowej, która zawnioskowała o ukaranie kobiety za „zdyskredytowanie armii”. Przedstawiciele struktur siłowych przyjechali do miejsca pracy matki zmarłego żołnierza, by poinformować ją o zgłoszeniu „przestępstwa”. Według kobiety funkcjonariusze nawet nie wiedzieli, że jej syn nie żyje.

Analiza
„Wrogowie są wśród nas”. Dlaczego Rosjanie znowu masowo piszą donosy
2023.01.31 17:02

– Przybyli [funkcjonariusze sił bezpieczeństwa], pokazali na telefonie, że otrzymali donos. Pytali, dlaczego udzieliłam wywiadu? Nawet nie wiedzieli, że mój syn nie żyje. Kilka dni później przyszli do mojej pracy, przynieśli papierową wersję wniosku do przeczytania. „Prosimy o surowe ukaranie Fatchelislamowej Ałły za zdyskredytowanie” – powiedziała.

Według niej autorka donosu stwierdziła, że również podczas Wielkiej Wojny Ojczyźnianej, czyli okresu II wojny światowej po napaści Niemców na ZSRR, krewni zabitych nie mieli prawa wypowiadać się przeciwko niej. Obecnie matka zabitego czeka na proces i grozi jej grzywna.

Wiadomości
Rosyjski niezależny dziennikarz: “Rok 1984” Orwella to ewidentna metafora dzisiejszej Rosji
2023.06.17 10:08

Nazwisko Anny Korobkowej regularnie pojawia się w mediach w związku z praktyką donoszenia na Rosjan, którzy krytykują rosyjską inwazję na Ukrainę. W ciągu ostatniego roku kobieta miała wysłać 1013 donosów.

Według 72.ru Korobkowa motywuje swoją działalność rodzinną tradycją. Twierdzi, że „demaskowanie wrogów ma we krwi”: jej dziadek pracował jako tajny współpracownik NKWD. Kobieta informowała media, że zajmuje się donosicielstwem, co drugi dzień, który cały poświęca przeglądaniu opozycyjnych wobec Kremla kanałów wideo i wyszukiwaniu “przestępców”.

jb/ belsat.eu wg 72.ru

Aktualności