Dziś w Szwecji rozpoczęły się największe od 25 lat ćwiczenia wojskowe Aurora 23. Według Szwedzkich Sił Zbrojnych, wśród krajów uczestniczących znajdą się Ukraina, a także Stany Zjednoczone, Wielka Brytania, Finlandia, Polska, Norwegia, Estonia, Łotwa, Litwa, Dania, Austria, Niemcy i Francja. W sumie mowa o 26 000 żołnierzy z 14 krajów.
– Szkolenie to dobry sposób na wzmocnienie, zasygnalizowanie i przetestowanie naszych zdolności wojskowych. Dlatego prowadzenie zakrojonych na szeroką skalę i rozszerzonych ćwiczeń jest kluczem do stworzenia silniejszej obrony – podkreślono w komunikacie Szwedzkich Sił Zbrojnych.
Manewry będą odbywać się w powietrzu, na lądzie i na morzu, a wezmą w nich udział wojska lądowe, marynarka wojenna, siły powietrzne i Szwedzka Gwardia Narodowa. Potrwają do maja.
Po rozpoczęciu pełnowymiarowej inwazji Rosji ukraińskie wojsko zaczęło być szkolone w wielu krajach świata. W szczególności zeszłego lata Wielka Brytania jako pierwsza zgodziła się na szkolenie Sił Zbrojnych Ukrainy w zakresie podstawowych umiejętności wojskowych, ponieważ większość mobilizowanych ma niemal zerowe lub bardzo stare doświadczenie wojskowe. Teraz w szkoleniach Ukraińców biorą udział instruktorzy nawet z Nowej Zelandii.
W rzeczywistości szkolenia odbywają się na całym kontynencie — od Hiszpanii po Polskę. Kraje partnerskie przygotowują ukraińskie wojsko w różnych obszarach. Między innymi pod koniec marca Szwecja zaczęła uczyć Ukraińców taktyki walki w lasach.
pj/belsat.eu wg East24.info