W internetowym serwisie Ebay.com samolot, z którego 4 lipca 2012 zrzucono kilkaset pluszowych misiów na Białorusią osiągnął cenę 11,700 dol.
Jak poinformował na swoim profilu Facebooka inicjator akcji Tomas Mazetti – dochód z aukcji zostanie przeznaczony na prodemokratyczną działalność na Białorusi
Od 1 dol.
Licytacja rozpoczęła się od sumy 1 dol. Samolot marki „Jodel” był wyprodukowany w 1968 r.
Jednosilnikowy samolot pilotowany przez pracowników szwedzkiej agencji reklamowej „Studio total”, przekroczył nielegalnie granicę 4 lipca 2012 r. i niepokojony doleciał do Mińska. Piloci zrzucili z niego 800 pluszaków z przyczepionymi do nich hasłami dot. obrony wolności słowa.
Nie było przekroczenia – jest sprawa karna
Na początku białoruskie władze nie przyznały faktu przekroczenia granicy – potem jednak wszczęto sprawę karną a do aresztu KGB trafiło dwóch białoruskich obywateli. Dziennikarz Anton Surapin, który jako pierwszy opublikował zdjęcia szwedzkich pluszaków, oraz drobny przedsiębiorca Siarhiej Baszarymau, który w maju wynajął mieszkanie Szwedom odpowiedzialnym za zorganizowanie desantu pluszaków. O kilku tygodniach zatrzymani opuścili jednak areszt a sprawę umorzono.
Lecą głowy wojskowych
Karę za niewykrycie samolotu ponieśli za to białoruscy wojskowi . 31 lipca 2012 r. za „nienależyte wypełnianie obowiązków służbowych” stracili kierownicze stanowiska szefowie: służby granicznej Ihar Raczakou, oraz wojsk obrony przeciwlotniczej gen, Dzmitryj Pachmiełkin.
Jb/Biełsat
