Zatopiony okręt „Cezar Kunikow”. Co o nim wiemy?


Rankiem 14 lutego ukraińskie dowództwo poinformowało, że Siłom Zbrojnym Ukrainy udało się zniszczyć duży okręt desantowy Floty Czarnomorskiej „Cezar Kunikow” u wybrzeży anektowanego Krymu. Jest to co najmniej piętnasty okręt rosyjskiej Floty Czarnomorskiej, który został znacznie uszkodzony przez ukraińską armię, mimo że ta praktycznie nie ma własnej marynarki wojennej.

morze czarne okret rakietowy rosjan atak drony, Cezar Kunkow, zdjęcie, Gdańsk, stocznia, historia, informacje, jak zatonął
Trafiony rosyjski okręt rakietowy Cezar Kunikow.
Zdj. okoo_ukr / Telegram

„Cezar Kunikow” zatonął w tym samym dniu, w którym zmarł Bohater Związku Radzieckiego Cezar Lwowicz Kunikow, na którego cześć został nazwany. Nasz rosyjskojęzyczny portal Vot Tak sprawdził, co jeszcze wiadomo o zniszczonym wczoraj okręcie desantowym.

Poranek zaczął się od eksplozji

Jako pierwszy o kolejnym incydencie z udziałem okrętu rosyjskiej Floty Czarnomorskiej poinformował kanał telegramowy Krymski Wietier, który opublikował nagranie potężnej eksplozji kilka kilometrów od wybrzeża Krymu. Według czytelnika kanału, który przesłał wideo, okręt został zaatakowany i zatonął w wyniku eksplozji. Później poinformowano, że był to duży okręt desantowy „Cezar Kunikow”. Niedługo wcześniej ten sam kanał, powołując się na swoje źródła, pisał o widocznych na morzu błyskach i eksplozjach, przez które w budynkach nadbrzeżnego miasta Ałupka otworzyły się okna.

W sieciach społecznościowych zaczęły pojawiać się nowe filmy, na których widać, jak z nad morza unosi się słup dymu. Czytelnicy, którzy przekazywali kanałowi te nagrania, mówili o ciągłych eksplozjach i silnej fali uderzeniowej, co może wskazywać na detonację amunicji na pokładzie zaatakowanego okrętu. W pobliżu miejsca eksplozji zauważono co najmniej jeden inny okręt nawodny i okręt podwodny rosyjskiej Floty Czarnomorskiej. Wokół miejsca zdarzenia zaczęły latać helikoptery.

Rosyjski okręt został zaatakowany w pobliżu Ałupki, na południowym krańcu Półwyspu Krymskiego. Wcześniej w tej okolicy nie odnotowano ataków morskich wymierzonych w okręty rosyjskiej Floty Czarnomorskiej.

Stado dronów morskich

Na oficjalne potwierdzenie zniszczenia rosyjskiego okrętu desantowego nie trzeba było długo czekać. Wkrótce na oficjalnym kanale ukraińskiego wywiadu wojskowego (HUR) na Telegramie opublikowano komunikat, w którym HUR dowodzony przez Kyryłło Budanowa przyznał się do ataku na „Cezara Kunikowa”. Pojawiły się informacje, że udaną misję przeprowadził oddział specjalny wywiadu wojskowego „Grupa 13” przy użyciu szturmowych dronów morskich Magura V5. Według strony ukraińskiej operacja poszukiwawczo-ratownicza Rosjan nie zakończyła się sukcesem – wszyscy na pokładzie zginęli.

Komentarze
„Cezar Kunikow” poszedł na dno. Komentarz rzecznika Marynarki Wojennej Ukrainy dla Biełsatu
2024.02.14 16:00

Podobnie jak w przypadku zniszczonego 1 lutego 2024 roku kutra rakietowego „Iwanowiec”, HUR poparł swoje oświadczenie kadrami nagrań z ataku dronów morskich, które brały w nim udział. Widać na nich, jak statek zostaje trafiony kolejno przez kilka dronów, a pod koniec trzyminutowego nagrania przewraca się, co oznacza, że nie ma szans na ratunek. Na nagraniu HUR nie widać żadnych śladów akcji ratunkowej (rosyjski kanał prowojenny Dwa Majora twierdzi, że cała załoga żyje, ale inny rosyjski kanał WCzK-OGPU pisał, że na obszarze zatonięcia okrętu działają okręty i helikoptery).

Rosyjscy propagandyści nie zaprzeczyli udanemu atakowi ukraińskiej armii na okręt. Mający powiązania z rosyjskim Ministerstwem Obrony kanał telegramowy Rybar jako jeden z pierwszych potwierdził zniszczenie „Cezara Kunikowa”, wyrażając niezadowolenie z niekompetencji dowództwa rosyjskiej Floty Czarnomorskiej:

– Raz za razem dowództwo Floty Czarnomorskiej okazuje się być niekompetentne i niezdolne do odparcia ataków ze strony ukraińskich jednostek. Minęły dwa lata od rozpoczęcia operacji wojskowej. Żołnierze nie mają najlepszej opinii o dowództwie Floty Czarnomorskiej i można by to uznać za zwykłe narzekanie, gdyby nie fakt regularnych ataków ogniowych na obiekty Floty Czarnomorskiej ze strony ukraińskiej armii i kolektywnego Zachodu – czytamy.

Wiadomości
Zatonięcie rosyjskiego okrętu „Cezar Kunikow”. Co się stało z załogą?
2024.02.14 14:59

Co ciekawe okręt desantowy „Cezar Kunikow” poszedł na dno w dniu śmierci Bohatera Związku Radzieckiego Cezara Lwowicza Kunikowa, na którego cześć został nazwany. Major radzieckiej piechoty morskiej Cezar Kunikow w lutym 1943 roku dowodził oddziałem desantowym, który szczególnie wyróżnił się podczas szturmu na przyczółek Małaja Ziemla w pobliżu Noworosyjska, jednak 14 lutego został śmiertelnie ranny i zmarł w szpitalu.

Okręt z wielkim doświadczeniem bojowym

„Cezar Kunikow” stał się już piątym dużym okrętem desantowym rosyjskiej Floty Czarnomorskiej, który Ukraińcom udało się uszkodzić w czasie pełnoskalowej wojny. Wcześniej zniszczyli okręty „Saratów”, „Nowoczerkask” i „Mińsk”, a także poważnie uszkodzili okręt „Oleniegorskij Gorniak”. Obecnie Flota Czarnomorska posiada siedem okrętów tego typu, z których trzy zostały przeniesione na Morze Czarne z Floty Bałtyckiej i Północnej na krótko przed wybuchem wojny.

W marcu 2022 roku „Cezar Kunikow” o mało nie został zniszczony. Podczas ukraińskiego ataku rakietowego na port w okupowanym Berdiańsku, zniszczony został okręt „Saratów”. Znajdujący się obok „Cezar Kunikow” został uszkodzony, a wśród członków jego załogi byli ranni i zabici. Miesiąc później podano m.in. informację o śmierci dowódcy statku Aleksandra Czirwy. Prawdopodobnie zginął podczas ataku rakietowego przeprowadzonego przez ukraińską armię.

W biografii „Cezara Kunikowa” wojna na Ukrainie nie jest pierwsza. W 1999 roku okręt przetransportował rosyjski kontyngent do Salonik w Grecji, skąd ci udali się do Kosowa. W 2008 roku okręt brał udział w wojnie rosyjsko-gruzińskiej – na jego pokładzie przerzucano oddziały desantowe do Gruzji (podczas tych operacji pełnił rolę okrętu flagowego, a 10 sierpnia uczestniczył w bitwie morskiej z gruzińskimi kutrami). Od 2015 roku regularnie dostarcza ładunki wojskowe do Syrii.

Wiadomości
Lista „wrogów ludu”. Rosyjski propagandysta jest przekonany, że podpisy pod kandydaturą opozycjonisty trafią do specsłużb
2024.02.13 20:11

Okręt ten miał również duże znaczenie symboliczne dla Turcji – w grudniu 2015 roku na pokładzie przepływającego przez Bosfor „Cezara Kunikowa” sfotografowano rosyjskiego żołnierza z przenośną wyrzutnią rakietową na ramieniu. Podczas przepływania przez tureckie cieśniny okręty wojenne i członkowie ich załóg mają zakaz umieszczania broni w stan gotowości. Działania załogi „Cezara Kunikowa” wywołały wielkie oburzenie w tureckim społeczeństwie. Demonstracyjne zachowanie Rosjan wynikało z faktu, że niedługo wcześniej tureccy piloci zestrzelili rosyjski samolot Su-24 na północy Syrii.

Okręt desantowy „Cezar Kunikow” został zwodowany w 1986 roku w stoczni w Gdańsku i stał się częścią radzieckiej Floty Czarnomorskiej, a po upadku ZSRR trafił do Rosjan. Załoga okrętu liczy 87 osób. Okręty tego typu przeznaczone są do udziału w operacjach desantowych – mogą na przykład zabrać na pokład 150-osobowe oddziały desantowe i do 10 czołgów z załogami. Przy ich użyciu można również stawiać zapory minowe. Podczas wojny na Ukrainie Rosjanie wykorzystują duże okręty desantowe m.in. do transportu ładunków wojskowych z Rosji na Krym, skąd są one następnie przerzucane do strefy działań wojennych na południu Ukrainy.

Iwan Łysiuk, vot-tak.tv, ksz, pp/belsat.eu

Aktualności