Gwałtowna ulewa spowodowała w sobotę przerwę w kursowaniu linii trolejbusowych na niektórych odcinkach tras w stolicy Białorusi. W ciągu godziny spadła ponad połowa miesięcznej normy opadów – informuje państwowa agencja BiełTA.
W Mińsku spadło 53,9 mm deszczu, czyli więcej niż połowa miesięcznej normy, wynoszącej 90 cm – poinformował przedstawiciel ministerstwa ds. sytuacji nadzwyczajnych Wital Dambowski.
W wyniku ulewy ulicami popłynęły potoki wody i wstrzymano ruch 21 linii trolejbusowych na siedmiu podtopionych odcinkach, gdzie głębokość wody sięgała 530 mm. Trolejbusy jeździły objazdami.
W internecie pojawiły się nagrania, na których widać wartkie potoki wody spływające schodami na peron dwóch stacji mińskiego metra. Na jednej z ulic służby ratunkowe pomogły wydostać się ojcu i synowi z samochodu, podtopionego na wysokość 30 cm.
Również w niedzielę oczekiwane są opady w znacznej części kraju.
jb/Biełsat/pap
