Irina Flige, dyrektor Centrum Naukowo-Informacyjnego „Memoriał” i badaczka historii represji stalinowskich, została ukarana grzywną w wysokości 45 tys. rubli (ok. 2000 zł). Jej książka o straconych więźniach obozu sołowieckiego została uznana za „dyskredytującą” Siły Zbrojne Federacji Rosyjskiej.
25 listopada 2023 roku w Teatrze Wnętrz w Petersburgu odbyła się prezentacja polskiego tłumaczenia książki „Sandarmoch. Dramaturgia znaczeń” z udziałem Grzegorza Ślubowskiego, konsula generalnego RP w Petersburgu, oraz innych członków polskiej misji dyplomatycznej.
Wydarzenie zostało przerwane przez policję, która otrzymała donos o organizowaniu „wydarzenia opozycyjnego” z udziałem „agentów zagranicznych”. Następnie policja sprawdziła dokumenty wszystkich obecnych, a także zarekwirowała jeden egzemplarz książki.
Przeciwko Irinie Flige wszczęto postępowanie administracyjne. Wczoraj – jak podał rosyjski portal 78.ru – sąd uznał treść książki, opublikowanej w 2019 roku, za „dyskredytującą” rosyjskie siły zbrojne.
– Wśród dowodów winy Flige znalazły się wnioski ekspertów, którzy potwierdzili obecność w jej literaturze dyskredytujących wypowiedzi na temat rzekomej agresji Rosji w Donbasie – czytamy.
Sama Flige nie była obecna na rozprawie, ale zamierza odwołać się od decyzji sądu.
W swojej książce „Sandarmoch. Dramaturgia znaczeń” Irina Flige opowiada o odkryciu największego miejsca pochówku ofiar Wielkiego Terroru z lat 1937-1938 w północno-zachodniej Rosji. Ponad 6200 osób zostało rozstrzelanych w Sandarmochu – lesie położonym 19 kilometrów od Miedwieżjegorska w Karelii. Wśród nich było 240 Polaków i około 20 przedstawicieli innych narodów urodzonych na terytorium Polski.
Polskie tłumaczenie zostało wydane przez Centrum Mieroszewskiego wspólnie z Instytutem Polskim w Petersburgu. Zostało poszerzone o wstęp autorstwa Flige „Sandarmoch: polska obecność” oraz wprowadzenie historyczne „Polacy – ofiary Sandarmochu” autorstwa Aleksandra Daniela. Wydanie polskie zostanie również wzbogacone o materiał ikonograficzny.
Stowarzyszenie Memoriał zostało w grudniu 2021 roku uznane za „agenta zagranicznego”, a następnie zlikwidowane przez władze rosyjskie.
Wasilisa Ostapienko/ vot-tak.tv, lp/ belsat.eu