Krótkometrażowy film „Na żywo” Mary Tamkowicz zdobył nagrodę „Platynowego Łucznika” na Fredom Film Festival w Radomiu. Obraz jest inspirowany prawdziwą historią dwóch dziennikarek Biełsatu, które za swoją pracę w 2020 roku znalazły się w białoruskim więzieniu.
Fabuła filmu „Na żywo” jest oparta na wydarzeniu z życia dwóch dziennikarek telewizji Biełsat, Kaciaryny Andrejewej i Darii Czulcowej. 15 listopada 2020 roku zostały one zatrzymane w Mińsku za relacjonowanie brutalnego rozpędzenia przez OMON manifestacji ku czci skatowanego na śmierć młodego zwolennika opozycji Ramana Bandarenki. Kobiety oskarżono o organizację działań poważnie naruszających porządek publiczny. Czulcowa wyszła z więzienia 3 września 2022 roku. Andrejewa wciąż przebywa za kratami – w międzyczasie usłyszała kolejny wyrok, 8 lat i 3 miesięcy pozbawienia wolności, na podstawie sfabrykowanej sprawy o zdradę stanu. Aresztowanie białoruskich dziennikarek spotkało się z krytyką środowiska dziennikarskiego, organizacji działających na rzecz ochrony wolności słowa, a także obrońców praw człowieka.
W swoim krótkometrażowym filmie Mara Tamkowicz wykorzystała archiwalne fragmenty prowadzonej przez Andrejewą i Czulcową na antenie telewizji Biełsat transmisji, podczas której zostały one aresztowane.
Wcześniej obraz „Na żywo” otrzymał nagrodę specjalną na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni, a także został uznany za najlepszy film przez jurorów polsko – czeskiego konkursu ZOOM-Zbliżenia i uhonorowany nagrodą Silver Hugo na Chicago International Film Festival.
md / belsat.eu