Naukowcy z Białoruskiej Akademii Nauk przymierzają się do odnowienia populacji niedźwiedzia brunatnego w białoruskiej części Puszczy Białowieskiej. Ostatnie misie zostały wytrzebione jeszcze w czasie I wojny światowej.
By projekt mógł zostać zrealizowany, naukowcy musieli przeprowadzić sondaż wśród ponad 400 miejscowych i pracowników parku i uzyskać zgodę większości.
Na Białorusi mieszka obecnie ok. 80 niedźwiedzi brunatnych. Ostatni odwiedził puszczę 5 lat temu. Liczba tych zwierząt spada – według danych naukowców, jeszcze do początku lat 2000 było ich na Białorusi ok. 300 sztuk.
Inicjatorem projektu jest Frankfurckie Towarzystwo Zoologiczne, które zaoferowało pomoc finansową. Według pracownika naukowego Białoruskiej Akademii Nauk Wadzima Sidarawicza – niedźwiedzie przyjadą z Rosji, jednak tam nie ma odpowiednich specjalistów zajmujących się ich odławianiem. Trzeba będzie więc wynająć specjalistów Europy Zachodniej. Według jego ocen, sprowadzenie jednego niedźwiedzia będzie kosztowało 40-50 tys. euro. Zwierzęta muszą być chwytane w delikatny sposób, by nie wywołać u nich szoku. By odrodzić populację, należy sprowadzać po około 8 osobników rocznie w ciągu 3-5 lat.
Na razie z sukcesem udało się zakończyć pierwszy etap projektu – czyli konsultacje społeczne. 78 proc. pracowników parku i 84 proc. mieszkańców nie sprzeciwia się sprowadzeniu niedźwiedzi.
Biełsat/TUT.BY
