Rosja ogłosiła rozpoczęcie produkcji nowej wersji dronów Gierań, jak w Federacji Rosyjskiej nazywa się irańskie bezzałogowce Shahed. Zainstalowano na nich silniki odrzutowe, w wyniku czego mają poruszać się kilka razy szybciej.
Rosyjski generał Władimir Popow mówił o tym na antenie jednego z rosyjskich propagandowych kanałów telewizyjnych. Jeśli wcześniej Shahedy rozwijały prędkość 180-200 km/h, teraz podobno mogą rozpędzić się do 450-600 km/h.
– [Shahed] rozwija już do 800 km/h, a podczas nurkowania może być więcej. Dlatego oczywiście opór wroga jest zmniejszony, a charakterystyka celności wzrasta. Zaczął bardziej niezawodnie docierać do celu dzięki temu, że zmieniła się także nawigacja. W dużych ilościach wykorzystywany jest system GLONASS [rosyjski system nawigacji satelitarnej] – dodał Popow.
Generał twierdzi, że bezzałogowce będą teraz trudniejsze do zestrzelenia. Ponadto Popow opowiedział o ich głowicy. Niektóre z nich mogą zawierać od 7 do 8 kilogramów materiałów wybuchowych.
– W rzeczywistości każdy obiekt opancerzony – czy to czołg, bojowy wóz piechoty, czy jakieś duże działo artyleryjskie – będzie na pewno zniszczone – twierdzi rosyjski generał.
Rzecznik Sił Powietrznych Sił Zbrojnych Ukrainy Jurij Ihnat przyznał, że Rosja stara się ulepszyć broń, której używa w wojnie z Ukrainą. W szczególności okupacji modernizują drony. Według wojskowego Rosjanie sprawiają, że są one obecnie mniej zauważalne.
Ponadto Rosja twierdzi, że testuje system „swój czy wróg” dla dronów. Rostech stwierdził, że mowa o „małym urządzeniu” o wadze 150 gramów, w które można wyposażyć „szeroką gamę” dronów.
pj/belsat.eu
