Białoruski opozycjonista został w 2021 roku w ramach motywowanego politycznie procesu sądowego skazany na 7 lat kolonii karnej. Przeniesienie go do więzienia oznacza zaostrzenie kary.
O przeniesieniu Pawła Siewiaryńca do więzienia w Grodnie poinformowała wczoraj na Facebooku jego żona Wolha Siewiaryniec. Nie wiadomo, jak wyglądało etapowanie więźnia politycznego z kolonii karnej w Szkłowie i w jakim stanie się teraz znajduje.
– Ale żyje i to jest najważniejsze – napisała żona polityka. – Bardzo dziękuję tym, którzy przez te dni martwili się i modlili razem z nami.
Nowy adres do korespondencji z więźniem politycznym to: Więzienie nr 1, cela 16, ulica Kirowa 1, 230023 Grodno (listy należy adresować po rosyjsku lub białorusku: турма № 1, камера № 16, вул. Кірава, 1, 230023, г. Горадня). Wolha Siewiaryniec zastrzega jednak, że najpewniej jej mężowi będą przekazywane wyłącznie listy od rodziny.
Przez ostatnie dwa tygodnie bliscy więźnia politycznego nie otrzymywali od niego wiadomości. Matka opozycjonisty Tacciana Siewiaryniec wyraziła zdanie, że syna prawdopodobnie przed opuszczeniem kolonii karnej po raz ostatni umieszczono w karcerze.
Paweł Siewiaryniec to znany polityk opozycji i pisarz. Był jednym z liderów Młodego Frontu, przewodniczył partii BNF (Białoruski Front Narodowy), jest także współzałożycielem partii Białoruska Chrześcijańska Demokracja. Na przełomie 2019 i 2020 roku Siewiaryniec zorganizował serię protestów przeciwko integracji Białorusi z Rosją. Po tych wydarzeniach polityk uznawany był za faworyta w prawyborach i najbardziej prawdopodobnego kandydata opozycji na prezydenta w wyborach 2020 roku.
Jeszcze przed wyborami opozycjonista został zatrzymany 7 czerwca 2020 roku koło swojego domu po tym, jak protestował na stołecznym rynku. Trafił do aresztu, przez co nie mógł kandydować w wyborach prezydenckich jako konkurent Alaksandra Łukaszenki.
Po sfałszowanych wyborach prezydenckich polityk nie brał udziału w ogólnokrajowych protestach — przebywał wtedy za kratami już trzeci miesiąc. 21 sierpnia, po 75 dniach aresztu, wszczęto przeciwko niemu nowe śledztwo dotyczące rzekomej organizacji zamieszek.
W maju 2021 roku został skazany na siedem lat kolonii karnej za rzekome przygotowywanie masowych zamieszek. Proces odbywał się za zamkniętymi drzwiami.
W kwietniu 2022 roku administracja Kolonii Karnej nr 17 w Szkłowie uznała Siewiaryńca za „uporczywie naruszającego regulamin kolonii”. Przez kilka miesięcy był przetrzymywany w karcerze. Wiadomo, że z tego powodu zaczął mieć problemy zdrowotne. 21 czerwca w Szkłowie odbyła się rozprawa w sprawie zmiany formatu odbywania kary pozbawienia wolności przez Pawła Siewiaryńca. Sędzia orzekł o przeniesieniu polityka do więzienia na trzy lata. W
Na Białorusi istnieją cztery rodzaje zakładów karnych: otwarte, kolonie karne o zwykłym i zaostrzonym rygorze oraz najcięższe — więzienia. Różnice między nimi dotyczą sumie pieniędzy, które można wydać w lokalnym sklepie, liczby odwiedzin krewnych lub wielkości i liczby paczek, które więźniowie mogą otrzymać. W kolonii karnej więźniowie muszą też pracować, przy czym mają stosunkowo dużą swobodę poruszania się, podczas gdy w więzieniu cały czas siedzą w celi.
Obecnie w aresztach i zakładach karnych Białorusi przetrzymywanych jest 1488 więźniów politycznych reżimu Łukaszenki.
pj/belsat.eu